Reklama

Legia robi kibiców w konia. Mecz przy pustych trybunach!

redakcja

Autor:redakcja

18 kwietnia 2010, 12:33 • 3 min czytania 0 komentarzy

Mecz Legii Warszawa z Jagiellonią Białystok odbędzie się bez publiczności i to na stadionie przy ulicy Konwiktorskiej! A to dlatego, że na pobliskim Torwarze – w hali sportowej, dziwne, niegodne – ktoś wymyślił zorganizowanie składowiska trumien. W poniedziałek tych trumien ma być jeszcze więcej… Z prośbą o przeniesienie spotkania na obiekt Polonii wystąpił minister sportu Adam Giersz. Legia szybko się na to zgodziła, no bo przecież po co dbać o dobro kibiców? Po co przejmować się tym, że sporo osób wykupiło za grube pieniądze karnety? Najlepiej – niczym Pączek – pokazać im wała.
Korona Kielce potrafiła jakoś w kilka godzin załatwić przeniesienie meczu z poniedziałku na wtorek, ze względu na uroczystości żałobne. A Legia wolała wydać oświadczenie, w którym czytamy: “Zarząd Legii przeprasza wszystkich kibiców Legii, którzy chcieli obejrzeć mecz na stadionie, szczególnie nabywców karnetów. Legia liczy na zrozumienie wyjątkowości sytuacji, w szczególności położenia stadionu w bezpośrednim sąsiedztwie hali Torwar, w której ma miejsce czuwanie modlitewne nad trumnami ofiar katastrofy”.

Legia robi kibiców w konia. Mecz przy pustych trybunach!

Liczą na zrozumienie – dobre sobie. Zrozumienie to jedno, zwrot kasy to drugie. Brak takiego zwrotu – a przypominamy, że karnety na Legię są absurdalnie drogie – jest po prostu złodziejstwem. Nie można chować się za żałobą narodową, jeśli wzięło się pieniądze za wykonanie usługi. Ale nawet nie to jest najgorsze. Najgorsze jest to, że Legia po raz kolejny pokazuje, że szacunek dla kibica to pojęcie na Łazienkowskiej zupełnie obce. Jak można było nie przełożyć tego spotkania?

Legia mogła:
a) przełożyć mecz na inny termin
b) przenieść go na Konwiktorską, ale wpuścić kibiców
c) zignorować prośbę ministra

Po pierwsze – nawet rozgrywając mecz można oddać hołd ofiarom, co pokazali piłkarze Realu Madryt i Barcelony. “Szanowny Panie ministrze, zapewniamy, że nasi kibice potrafią uszanować pamięć o zmarłych, a mecz zostanie poprzedzony minutą ciszy”. Po drugie – skoro już przenosić mecz na inny stadion, to dlaczego ten inny stadion ma być zamknięty? Absurd. “Panie ministrze, zagramy na innym stadionie, ale nie widzimy powodu, dla którego na mecz mieliby nie zostać wpuszczeni kibice naszego klubu”.

Ł»ENADA. Wybrano najgorszy, ale najwygodniejszy wariant. Ł»yczymy powodzenia przy zapełnianiu obiektu na ponad 30 tysięcy miejsc.

Reklama

PS Informacja dla wszystkich oburzonych sformułowaniem “składowisko trumien”. Nie wydaje nam się normalne, że ciała tragicznie zmarłych osób hurtem pakuje się do hali sportowej. Są miejsca bardziej godne i bardziej przystające do sytuacji. Na Torwarze można składować rowery, a nie ofiary katastrofy. Celowo użyliśmy sformułowania wykraczającego poza dobry smak, żeby uwypuklić ten problem. Bo to właśnie – wybranie Torwaru – jest brakiem szacunku dla zmarłych.

* * *

AKTUALIZACJA Z czasem działacze Legii zrozumieli, że brak zwrotu kasy dla posiadaczy karnetów nie jest w porządku. Ale to, co wymyślili też w porządku nie jest – posiadacze karnetów albo mogą poprosić o zniżkę (1/17) przy zakupie karnetu na następny sezon, albo wykorzystać odpowiadającą tej zniżce sumę w sklepiku klubowym. Jeśli ITI chce mieć klientów i chce kibica postrzegać jako klienta, to trzeba jasno napisać – klient ma prawo do zwrotu pieniędzy za usługę, której ostatecznie nie dostał. Może zupełnie nie być zainteresowany zakupem karnetu na następny sezon lub też mieć w głębokim poważaniu asortyment klubowego sklepiku.

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...