Co by się działo, gdyby Lampard nie był wypalony?

redakcja

Autor:redakcja

27 marca 2010, 21:51 • 1 min czytania

Cytat marca, przypomnijmy raz jeszcze. Mirosław Trzeciak: „Frank Lampard to wypalony piłkarz”.
Dzisiaj ten wypalony piłkarz strzelił cztery gole Aston Villi i w tym sezonie Premiership ma już 17 trafień (plus 11 asyst), co czyni go najskuteczniejszym pomocnikiem w tej najbardziej wymagającej lidze świata. Dodajmy też, że 17 goli to jego życiowy rekord (w sezonie 2005/06 miał 16).

Co by się działo, gdyby Lampard nie był wypalony?
Reklama

Mirek, naprawdę, masz nosa do piłkarzy, już nie możemy się doczekać, aż znowu weźmiesz się w jakimś klubie za transfery. Lampard wypalony, dobre sobie. A co tam słychać u Inakiego Descargi? Albo u Arruabarreny? Robią kariery?

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama