Reklama

Sasal nie chce iść na wojnę (ale prosi o rzetelność)

redakcja

Autor:redakcja

12 marca 2010, 15:00 • 1 min czytania 0 komentarzy

Marcin Sasal chyba już sprawdził przepisy gry w piłkę nożną, bo teraz zaczął sprawdzać “Skarby Kibica”. I znalazł błąd – w miejscu gdzie powinno być zdjęcie Grzegorza Lecha, było zdjęcie jakiegoś innego piłkarza.
– Jeżeli ogólnopolski dziennik tworzy “Skarb Kibica” i patrząc na skład Korony Kielce w miejscu Grzegorza Lecha jest zdjęcie innego zawodnika, to coś jest nie tak. Nie chcę jednak iść na wojnę i wymieniać tytuły czy nazwiska tych, którzy popełniają błędy. Proszę jedynie o więcej rzetelności! – zagrzmiał na konferencji prasowej.

Sasal nie chce iść na wojnę (ale prosi o rzetelność)

Szczęśliwi trenerzy, którzy nie mają większych problemów. Niestety, z Grzegorzem Lechem (lat 27, dwa mecze w lidze – osiem lat temu w Stomilu) jest taki problem, że z twarzy zna go tylko Sasal oraz najbliższa rodzina.

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...