Piłka coraz mniej popularna… Co powiedzieć o rugby?

Oderwanie niektórych dziennikarzy od rzeczywistości bywa naprawdę urocze. Pasjonują się, dyskutują, analizują, emocjonują, krzyczą, robią z czegoś sens swojej zawodowej pracy. Sami sobie wierzą, że problemy, z którymi mają do czynienia, są istotne. Ale potem, niestety, przeżywają bolesne zderzenie ze ścianą rzeczywistości. Zderzenie pod tytułem: “Zajmij się czymś poważnym, chłopie”.
Dziś rozbawił nas blog Przemysława Iwańczyka z “GW”, specjalisty od sportów głupich (tzn. głupich, zbytecznych, niepotrzebnych, jeśli jesteś Polakiem): rugby i MTB. Pan Przemysław odkrył właśnie, że mecz Irlandia – Włochy w rugby, transmitowany przez Canal+, obejrzały 54 OSOBY. Rozumiecie to? 54 osoby. Facet napisał dziesiątki artykułów na temat rugby, a potem okazało się, że widownia tego sportu pomieściłaby się w jednym autobusie. Gdyby Weszło! czytały 54 osoby, to uznalibyśmy, że czas zwijać interes i zająć się wypiekaniem bułek.

54 osoby – ciekawe, czy wliczono w to dwóch komentatorów?