Artykuł ze strony 24powiat.pl:
Do niecodziennej sytuacji doszło podczas jednego dnia na obozie MKS-u Kluczbork, który przez ostatnie 9 dni przebywał w Jagniątkowie. Testowany przez nasz zespół Nigeryjczyk John Roland Emeka podczas jednego biegania drużyny nie zdołał dotrzymać kroku reszcie stawki i zgubił się.
Po śladach w lesie pozostawionych przez biegających zawodników zdołał wydostać się na pobliską główną drogę. Później o pomoc prosił już tamtejszych mieszkańców. Przez słabą znajomość języka polskiego nie porozumiał się do końca z osobami, które niosły napastnikowi pomoc. Mieszkańcy wywieźli gracza 15 km. od miejsca pobytu kadry.
Na szczęście później udało się odnaleźć bazę i wszystko dobrze się skończyło.