Reklama

Legia zaprasza: pracujcie dla nas za darmo

redakcja

Autor:redakcja

21 stycznia 2010, 18:52 • 2 min czytania 0 komentarzy

Ostatnio coś dużo tekstów na temat Legii, ale tak bywa – akurat w tym klubie dzieje się najwięcej (Mucha, Chińczyk) lub dzieją się rzeczy najgłupsze (Grzelak). W dodatku ktoś na Łazienkowskiej bardzo nas lubi i stale podrzuca nowe perełki. Oto komunikat klubu z dzisiaj (na czarno, w nawiasach nasze dopiski):
Masz trochę wolnego czasu i chcesz pomóc swojemu klubowi (szukamy kogoś, kto będzie zasuwał za friko)? Zapewne wielokrotnie zastanawiałeś się, jak fajnie byłoby mieć możliwość oglądania meczów Legii Warszawa na żywo – na stadionie (bo chyba nie należysz do tej hołoty, która kiedykolwiek była na naszym meczu). Nie zawsze się to udaje, bo czasem ciężko zdobyć bilet (hmm, musieliśmy tak napisać, mimo że bilety zalegają), a jeżeli można kupić, to jest on czasem drogi (bo takie właśnie ceny wyznaczyliśmy).

Jest jednak pewien sposób, dzięki któremu nie tylko będziesz oglądać największe mecze Legii Warszawa (0:0 z Cracovią), ale będziesz w nich również czynnie uczestniczyć (ale nie grać, oczywiście, tylko stać na schodach i pilnować, by wszyscy siedzieli na swoich miejsach)! Przeżyjesz coś niezwykłego (“te, steward, skąd masz taki kubraczek”), poznasz nowych ludzi (“Czy może pan usiąść? A pierdol się, chłopcze”), a organizacja imprezy będzie zależała także od Ciebie (hmm, znowu musieliśmy coś napisać).

To WOLONTARIAT SPORTOWY! (Wow! Toż to wolontariat!)

Gospodarze imprez sportowych często poszukują wolontariuszy (frajerów, bo za darmo to już nawet w Chinach nie robią), którzy swoim entuzjazmem i zaangażowaniem wielokrotnie są jednymi z najważniejszych organizatorów (bo darmowymi). Nie przejmuj się tym, że za swoją pracę nie dostaniesz pieniędzy (nie przejmuj się tym, że będziesz dymał – nie w sensie dosłownym – za darmo), bo zyskasz ogromne doświadczenie (ogromne!), umiejętności (niezbywalne!) i wspaniały wpis w CV (“Co pan wcześniej w życiu robił? Pilnowałem schodów na Legii!”). Kto by nie chciał znaleźć się w sercu meczów Legii Warszawa, reprezentacji narodowej, czy zbliżających się spotkań Euro 2012.

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...