Reklama

Podatkowe zamieszanie w Górniku

redakcja

Autor:redakcja

14 stycznia 2010, 14:06 • 2 min czytania 0 komentarzy

15 grudnia, czyli niecały miesiąc temu, skrobnęliśmy tekścik o Górniku Zabrze. I był tam taki oto fragment: “Tymczasem Górnik od miesięcy nie płaci, a teraz nawet – uwaga, uwaga – nie przyjmuje od zawodników faktur, twierdząc, że rozliczanie się “na firmę” jest niezgodne z piłkarskim prawem. Wcześniej było zgodne, a teraz już nie. Oj, amatorka, a nie wzorce z Niemiec”.
Dziś “Przeglądzie Sportowym” tekst o problemach Górnika Zabrze. Rozbawił nas jeden fragment: “Jak się dowiedzieliśmy, problem polega na tym, że część z nich prowadziła dotąd jednoosobowe firmy świadczące usługi piłkarskie. Klub rozliczał się z nimi na podstawie wystawianych faktur. Jednak, tak wynika z naszych informacji, działacze Górnika spytali Izbę Skarbową, czy nadal mogą trzymać się tych zasad. Odpowiedź była negatywna”.

“Jak się dowiedzieliśmy”, “tak wynika z naszych informacji”. Wolno się dowiadujecie i macie spóźnione informacje – trzeba było przepisać od nas miesiąc temu. Chociaż fragment o “zapytaniu Izby Skarbowej” to niezła głupota. Na pewno prezes Górnika dzwonił i pytał: – Przepraszam, kilka osób ma tu jednoosobową działalność gospodarczą i chciałem się dowiedzieć, czy mogą tak rozliczać się dalej?
– Wie pan, przepisy się wprawdzie nie zmieniły i pół ligi się tak rozlicza, ale… Nie! Nie mogą! Piłkarze Górnika nie mogą!

Aha, chwilę później red. Dariusz Ostafiński informuje, że do tej pory piłkarze Górnika odprowadzali – w ramach rozliczenia się “na firmę” – 15 procent podatku. Dziwne, jeszcze o takim podatku nie słyszeliśmy. O ile zakład, że odprowadzali 19 procent?

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...