W czasie, gdy wy się zastanawiacie, jak się pozbyć poświątecznej opony wokół pasa, piłkarze w Anglii grają aż miło. W najciekawszym dzisiejszym meczu Arsenal Londyn pokonał Aston Villę 3:0, a dwa pierwsze gole zdobył rezerwowy – Cesc Fabregas. Tutaj można zobaczyć skrót tego spotkania (całe na ławce rezerwowych przesiedział Łukasz Fabiański).
Arsenal jeszcze przez chwilę będzie się pewnie liczył w walce o mistrzostwo (aż w końcu odskoczy mu na dobre Chelsea, a prześcignie Manchester United). Aston Villa jest piąta, a przed tą kolejką miała tyle samo punktów, co zespół Wengera.