Reklama

Leo ma syndrom szympansa i miny małpy przed iskaniem

redakcja

Autor:redakcja

19 grudnia 2009, 12:27 • 5 min czytania 0 komentarzy

Rzutem na taśmę, w połowie grudnia, mamy nowego kandydata w kategorii “najgorszy artykuł 2009 roku”. Gdyby nie literacki wyścig Kality z Tuzimkiem, to w zasadzie byłby murowany zwycięzca. Bełkot, bełkot i jeszcze raz bełkot. W “Magazynie Sportowym” (dodatek do “PS”) Piotr Tymochowicz wziął się za rozpracowanie mowy ciała Franciszka Smudy, Leo Beenhakkera, Pawła Janasa i Jerzego Engela. Ale głównie Smudy. Z każdym zdaniem byliśmy coraz bardziej zażenowani, aż na koniec stwierdziliśmy: TO HISTORYCZNY GNIOT. Głupio-mądry. Pseudonaukowy. Tak zbędny jak Doda bez cycków.
Świat byłby lepszy, gdyby tego czegoś nikt nigdy nie wydrukował. W skrócie artykuł polega to na tym – Smuda się uśmiecha na zdjęciu, to Tymochowicz komentuje: o, patrzcie, uśmiecha się! Uśmiech jest symbolem zadowolenia z życia i szczęścia! Smuda się smuci, to Tymochowicz na to: ma zaciśnięte usta, co oznacza, że nie obce są mu zmartwienia. No dobra, może trochę spłycamy przekaz, ale naprawdę trudno wyzbyć się wrażenia, że jakiś naciągacz – odpowiedzialny w przeszłości za wsadzenie Leppera do solarium – przekazuje kretyńskie i banalne uwagi, a dziennikarz je notuje, sądząc, że to tekst jego życia. Nie, to nie jest tekst życia. To jest coś, po czym warto wziąć zwolnienie lekarskie i przez miesiąc nie pojawiać się w pracy. Oto kilka cytatów…

Leo ma syndrom szympansa i miny małpy przed iskaniem


O SMUDZIE

1. “Z jednej strony skali twarzy Smudy mamy szeroki i szczery uśmiech, na drugim końcu – pełne skupienie, w którym przypomina rzeźby starożytnych greckich filozofów. Ten gest skupienia jest również bardzo szczery, zupełnie jakby chciał powiedzieć: “Skoncentrujmy się tylko na tym, co jest kwintesencją naszej egzystencji”. A za chwilę, w innej sytuacji, jego twarz mówi: “K…, znów za dużo wypiłem”.

2. “Smuda, gdy włoży płaszcz i szalik, może elegancko wyglądać i promiennie się uśmiechać, niczym zadowolony z życia i siebie biznesmen. Uśmiech wyraźnie wygładza bowiem zmarszczki na jego twarzy. Jest przy tym naturalny. Z drugiej strony potrafi powiedzieć miną: co ja tu do cholery robię? Moje miejsce jest na boisku, a nie na konferencji prasowej. Napięte mięśnie twarzy i skierowany do góry wzrok oznaczają kompletną dezaprobatę”.

3. “Inny dyktatorski gest Smuda pokazuje przy powitaniu, gdy wychodzi na boisko i słyszy brawa pod swoim adresem. Patrzy wówczas w jedną stronę, zazwyczaj przed siebie, ale rękę kieruje w drugą stronę. Oznacza to, że nie musi sprawdzać, czy jest akceptowany, on to po prostu wie”. Krótki komentarz od nas – jasne, że wie, skoro słyszy brawa. Nie musi się patrzeć w stronę trybuny, bo widział ją już tysiąc razy. Patrzy przed siebie, żeby się nie wywalić…

Reklama

4. “Charakterystyczny dla dyktatorów jest też zachowanie po porażkach. Chodzi tu o gest aprobaty klęski. Z jednej strony Smuda bije brawo swoim piłkarzom, ale jego usta są spięte, a brwi zmarszczone, jakby mówił: – Dobrze graliście, ale się nie udało, należy wam się szacunek, ale nie wyszło, nie o to mi chodziło”. Ehh, jasne, że nie o to, skoro przegrali…

5. “Smuda ma zapędy dyktatorskie, ale jest też wojownikiem. Często widzimy go przy ławce rezerwowych jakby przyczajonego do skoku, jest w tym przyczajeniu element napięcia, ale i pasji. Mamy też gest obronny, stosowany np. w taekwondo – odchylona oś ciała i osłona głowy. To się nazywa miękki blok. Wygląda na to, że Smuda uprawiał jakieś sporty walki, bo ludzie niedoświadczeni w takich momentach odkrywają stopy od podłoża. Smuda ma stopy bardzo mocno postawione, przy tym lekko ugięte kolana”.

6. “W karierze Franca częściej niż gest aprobaty klęski wykonywał on taniec zwycięstwa, znany z “Jeziora łabędziego”. Następuje tu otwarcie w górnej i dolnej części ciała. Jest to sztuka, którą mało kto jest w stanie opanować, a co dopiero posługiwać się w sposób naturalny, podświadomy. Otwarta górna partia oznacza: a teraz was przytulę”.


O BEENHAKKERZE

1. “Twarz Beenhakkera nie jest twarzą człowieka sukcesu, lecz raczej mężczyzny steranego życiem, ciężko doświadczonego przez los, wręcz przegranego. Jak to krótko określają Amerykanie: loser’s face. Smutek widać w kącikach ust zakrzywionych do dołu, w syndromie szympansa, czyli mocno uwydatnionej szczęce, w bardzo smutnych, podkrążonych oczach, w lekko przygarbionej sylwetce, w dystansowaniu się od innych. Taką rezygnację, która rysuje się na jego twarzy, wykazują zwykle rodzice, którzy przeżyli swoje dzieci. Bardzo podobną mimikę miał na przykład Ryszard Kukliński, zwłaszcza pod koniec życia”. Nasz krótki komentarz – a może Beenhakker jest po prostu już dość stary i brzydki? Czy to za proste wyjaśnienie i trzeba dorobić ideologię?

2. “Palce dłoni Holendra są ściśnięte, ramię naprężone. Nie jest to naturalna postawa dyktatora, to jest raczej syndrom człowieka cierpiącego. Widać na twarzy wątpliwość, czy rozkaz będzie wykonany”

3. UWAGA! “Niepokój można zauważyć też w prezentowanym przez Leo geście, który wykonują często małpy przed iskaniem. Przekładając na język ludzki, oznacza on: “Co ja teraz powiem, jak się wytłumaczę na konferencji prasowej”.

Reklama


O JANASIE

1. “Charakterystyczny dla niego jest gest skrzyżowanych ramion na klatce piersiowej. Możę to oznaczać dwie rzeczy. Jest to symbol dystansowania się od otoczenia (tzw. postawa dystansu), ale może też to być syndrom niedopieszczenia. Jest nikt człowieka nie obejmuje, to wtedy sam się obejmuje, żeby poczuć się lepiej”.

Sami się zastanawiamy – ten facet, Tymochowicz – robi sobie jaja z dziennikarza i świadomie opowiada dyrdymały (które dziennikarz łyka), budując przy tym swój wizerunek eksperta od tego typu spraw, czy też naprawdę wierzy w to, co gada? My też tak potrafimy. Na przykład: “Grzegorz Lato – twarz dość okrągła, sugerująca, że prezes PZPN lubi zjeść. Oczy wesołe, błyszczące, mówiące nam: – Hej, jestem świetnym kompanem! Zmarszczki w okolicach oczu pokazują, że Lato często się uśmiecha, wykorzystując wszystkie mięśnie twarzy. To znaczy, że jest osobą pewną siebie, nie bojącą się okazywać uczuć, nie skrywającą niczego. Jednakże cienie pod oczami są dowodem, że Lato to osoba z dużym bagażem doświadczeń, mająca za sobą sporo trosk. Jego charakterystyczny gest, polegający na machnięciu ręką, dowodzi dość swobodnego podejścia do problemów”. Bla, bla, bla…

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...