Ten zaprezentowany w poniedziałek w Kijowie pstrokaty znaczek ma symbolizować Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie. Niby w porządku, ale szału nie ma. Nie rozumiemy, dlaczego kwiatek oznaczający nasz kraj ma czerwono-białe barwy, a nie odwrotnie. Również hasło przewodnie turnieju “Razem tworzymy przyszłość” jakoś szczególnie do nas nie przemawia. Według prezesa PZPN Grzegorz Laty logo zawiera przesłanie, że Polska zadziwi świat, ale coś nam się wydaje, że nasi piłkarze zrobią za 2,5 roku taką furorę, jaką zrobił na prezentacji ten kwiecisty symbol.