Zapomniany w Polsce bramkarz Tomasz Bobel podpisał kontakt z Bayerem Leverkusem, w którym ma grzać ławę do końca sezonu. Jak podaje “Przegląd Sportowy” szansę do topowego klubu Bundesligi ma też Euzebiusz Smolarek.
Ebi znalazł się w orbicie zainteresowań HSV Hamburg. W normalnych okolicznościach byśmy tę wiadomość wyśmiali, ale tym razem argumentacja jest dość mocna – przez pół roku nie zagra Paolo Guerrero, a w klubie zostało dwóch zdrowych napastników. Do tego zamknięte okno transferowe sprawia, że ściągnać można tylko kogoś, kto jest bezrobotny. A takich napastników na rynku zbyt wielu nie widać.