Co za szkoda – sparing rezerw Wisły z rezerwami Liverpoolu na rezerwowym stadionie, wyceniony na 40 złotych od osoby, został odwołany. Jak ktoś się nabrał i kupił bilet, to może się udać po zwrot kasy.
Liverpool nie miał aż tylu zbędnych nastolatków w klubie, żeby ich wysłać do Polski. Ale jak obiecano – może innym razem! Trzymamy za słowo.