Roger Guerreiro ulżył władzom Legii i odszedł do AEK-u Ateny, z którym podpisał 4-letni kontrakt. To już chyba reguła – jak ktoś za frajer dostaje polskie obywatelstwo i trafia do reprezentacji, to później ląduje w stolicy Grecji. Warszawski klub otrzyma za niego 250 tysięcy euro, czyli niezbyt wiele. No ale jeśli ktoś po Euro 2008 oszalał i sądził, że za strzelenie ze spalonego, z metra do pustej bramki płaci się po 5 milionów euro, to musi ponieść konsekwencje…
PS Gratulacje dla Michała Szadkowskiego z “Gazety Wyborczej”, który w swoim stylu zamieścił transferowego newsa. Jak zawsze zadzwonił do jakiegoś dziennikarza (tym razem z Grecji), który nic nie wie, ten mu powiedział, że nic nie wie i tekst gotowy. Cytujemy: “AEK Ateny nie podpisze kontraktu z Rogerem Guerreiro. Trzecia drużyna ligi greckiej poprzedniego sezonu kupiła za 800 tys. euro skrzydłowego Levadiakosu Leonardo”.