Tak nas ostatnio naszło na wspominki – czy ktoś wie, co się dzieje z Radosławem Wróblewskim? Piłkarze raczej rzadko znikają w młodym wieku, a on przepadł jak kamień w wodę. Ostatni mecz rozegrał w maju 2007 roku, wieku 27 lat. I potem cisza. Zdjęcie, które widzicie na górze zostało zrobione miesiąc wcześniej.
Wspólnymi siłami może “polskiego Overmarsa” da się odnaleźć. Liczymy na waszą pomysłowość – wpisujcie w komentarzach hipotezy, co się z Radkiem mogło stać. Dla tego, ktory Wróblewskiego znajdzie wyjątkowa nagroda – spotkanie z nim (dojazd własny).
Aha, kilka informacji: wzrost niski, usposobienie łagodne, ale trenował boks, więc umie zalutować i uciec, znaki szczególne – niewyraźnie wymawia “r”. Krępy. Kiedyś poruszał się samochodem z napisem “Go Wróbel” na tylnej szybie.
FOT. W.Sierakowski FOTO SPORT