Niestety, stało się! Łukasz Fabiański został pierwszą ofiarą polowania. Podobno zaatakował go rozwścieczony guziec afrykański, który niemiłosiernie wkurzył się na widok zgrai naszych piłkarzy. Złapał „Fabiana” na wykroku i nieszczęście gotowe. Jest więc szansa, że w reprezentacji Polski wreszcie zadebiutuje Łukasz Załuska i to na pozycji bramkarza.
Fabiańskim nie trzeba się przejmować – jak widzicie na zdjęciu, został bezzwłocznie przetransportowany do szpitala w wiosce Kuk-Kuna, gdzie kolano zostało obłożone kałem guźca, zgodnie ze starą mądrością, że wyleczy cię to, co cię zniszczyło.