Reklama

Sobolewski u boku Robinho. Polskie media!

redakcja

Autor:redakcja

28 maja 2009, 14:05 • 2 min czytania 0 komentarzy

Są trzy możliwości: w krakowskim odziale “GW” pracuje idiota, dziennikarz z krakowskiego oddziału “GW” idiotą nie jest, ale ma czytelników za idiotów, ewentualnie – dziennikarz z krakowskiego oddziału “GW” uważa, że idiotą jest Radosław Sobolewski. Nie nam rozstrzygać, która wersja jest poprawna.
W najnowszym artykule czytamy: “Kontrakt Radosława Sobolewskiego wygasa z końcem roku, dlatego już 1 lipca może podpisać umowę z nowym klubem. Zainteresowane nim są ponoć Manchester City i Sunderland oraz FC Köln i Bayer Leverkusen. Piłkarz miał też oferty z Cypru i Grecji, ale je odrzucił. Anglicy proponują piłkarzowi blisko pół miliona euro rocznie, umowa jest niemal gotowa. Sobolewski czeka jednak na ruch Wisły”. I dalej: “Strony uzgodniły, że zawodnik podpisze dwu- lub trzyletnią umowę i dostanie niemal dwukrotną podwyżkę, czyli będzie zarabiał ok. 300 tys. euro rocznie”.

Już w momencie pisania słów “Manchester City”, ręka powinna dziennikarzowi zadrżeć. Chyba, że naprawdę uważa, że klub polujący na najlepszych piłkarzy bez względu na koszty, po sprowadzeniu Robinho zdecyduje się właśnie na 33-letniego “Sobola”. Na razie jeszcze angielskie media o tym nie słyszały, bo donoszą, że szejkowie od Sobolewskiego dziwnym trafem wolą Xabiego Alonso z Liverpoolu, Garetha Barry’ego z Aston Villi oraz Emanuela Adebayora z Arsenalu. Chociaż to byłoby niezłe – “Nie udało im się kupić Kaki, biorą Sobolewskiego!”

Niestety, ale żeby piłkarz Wisły miał jakąkolwiek szanse na trafienie do Manchesteru City, szejkowie musieliby zorganizować ogólnoświatową loterię.

Pierwsze dwie podane przez nas możliwości (dziennikarz idiota lub dziennikarz mający czytelników za idiotów) są łatwe do udowodnienia. Co natomiast z trzecią? Cóż, jeśli dziennikarz naprawdę sądzi, że Sobolewski ma ofertę z Manchesteru City, to jak nisko musi oceniać inteligencję tego zawodnika? No bo czy to normalne mieć “niemal gotową umowę z Anglikami” za 500 tysięcy euro (dziwnie mało), ale zamiast przejść do Premiership, zdecydować się na ligę polską za 300 tysięcy?

Prawda jest bolesna. Sobolewski – piłkarz na polskie warunki, wśród tych wszystkich ligowych pizdusiów, świetny – wkroczył w piłkarski wiek emerytalny. Transfer to może sobie zrobić danych – z laptopa na komórkę i z powrotem.

Reklama

Najnowsze

Ekstraklasa

Kontrowersyjny pomysł, a później cyrk. Nie będziemy tęsknić za przepisem o młodzieżowcu

Michał Kołkowski
3
Kontrowersyjny pomysł, a później cyrk. Nie będziemy tęsknić za przepisem o młodzieżowcu
Anglia

Dziwne zachowanie Guardioli. “Powiedziałem mu jak dobrze gra”

Patryk Stec
4
Dziwne zachowanie Guardioli. “Powiedziałem mu jak dobrze gra”

Komentarze

0 komentarzy

Loading...