Reklama

Ekstraklasa: im gorsi sędziowie, tym więcej kasy

redakcja

Autor:redakcja

28 maja 2009, 22:31 • 2 min czytania 0 komentarzy

Paradoks w tytule? Nie, wcale nie. Ekstraklasa perfidnie żeruje na kompromitującym poziomie sędziowania. Scenariusz jest prosty – beznadziejni arbitrzy najpierw doprowadzają do frustracji piłkarzy i trenerów i wręcz proszą się o kilka gorzkich słow. A na koniec PZPN wystawia za to rachunek. I to spory. Jacek Grembocki musi zapłacić CZTERY TYSIÄ„CE ZŁOTYCH za to, że nazwał gamonia gamoniem. Jeśli przesadził, to naszym zdaniem w drugą stronę – śmiało mógł użyć któregoś ze słów typu “złodziej”, “oszust”, “przestępca”, ewentualnie nawet “chuj”. Ale “gamoń”? To niemal pieszczota.
Czy ktoś może nam wyjaśnić dlaczego akurat sędziowie – najbardziej skompromitowana grupa zawodowa, całkowicie przesiąknięta korupcją – ma podlegać specjalnym prawom? Dlaczego akurat ich nie można skrytykować? A jeśli można, to jakimi słowami? Gamoń to za mocno? Co nam zostaje? Niezguła? Dlaczego piłkarze mogą mówić źle o trenerach, trenerzy o piłkarzach, prezesi o jednych i drugich, ale NIKT nie może zdobyć się na prawdziwą ocenę pracy arbitrów?

Ekstraklasa: im gorsi sędziowie, tym więcej kasy

Zrozumielibyśmy karę dla Grembockiego, gdyby nie miał racji – ale on przecież powiedział szczerą prawdę. Skoro on dostał cztery tysiące złotych kary, to ile dostał sędzia? Aha, zamiast kary wziął pensję… Można i tak.

Ukarany został też Tomasz Hajto, którego sędzia nazwał przemytnikiem. Piłkarz ŁKS musi zapłacić trzy tysiące złotych. Poza tym na samych racach odpalonych w poprzedniej kolejce Ekstraklasa zarobiła 10 tysięcy złotych. Łącznie z wypowiedziami Hajty i Grembockiemu mamy prawie 20 tysięcy. Owocna kolejka – w całym sezonie dałoby to ponad pół miliona złotych.

FOT. W.Sierakowski FOTO SPORT

Najnowsze

Francja

Henry: Zidane zasłużył, by objąć reprezentację Francji

Bartosz Lodko
0
Henry: Zidane zasłużył, by objąć reprezentację Francji

Komentarze

0 komentarzy

Loading...