To jest przykład dla wszystkich piłkarzy! Można przegrać mecz, można odnieść kontuzję, ale mimo wszystko zachować dobry humor. Inaki Descarga, NAJGORSZY obrońca polskiej ligi, powiedział:
– Będę pauzował około dziesięciu dni. Na razie muszę odpoczywać. Pod koniec tygodnia zacznę biegać. Niestety, mój występ przeciw Polonii Bytom jest raczej wykluczony. Mam nadzieję, że będę mógł wesprzeć kolegów w spotkaniu ze Śląskiem Wrocław.
Zwróćcie uwagę, jak dyskretnie przemycił humorystyczne elementy – “niestety”, nie zagra z Polonią Bytom (żart numer jeden) i ma nadzieję, że “będzie mógł wesprzeć kolegów” w meczu ze Śląskiem (żart numer dwa). O taki dystans do samego siebie go nie podejrzewaliśmy.
FOT. W.Sierakowski FOTO SPORT