Jak to jest z zagraniami ręką w polu karnym?

Zastanawia nas ta gorączka, że sędzia oszukał Chelsea. Gdzie się nie spojrzy – nie dał karnego, albo dwóch, albo trzech! Sporne sytuacje widać na filmiku.

I teraz mały wykaz z przepisów:

36. Kontakt ręki zawodnika z piłką, który nastąpił na skutek świadomego działania tego zawodnika uznaje się za rozmyślne dotknięcie piłki ręką. Ma to miejsce nawet wtedy, gdy ręka ściśle przylega do tułowia zawodnika, lecz nastąpił rozmyślny ruch całego tułowia w kierunku piłki w celu jej zatrzymania lub zmiany kierunku jej lotu.
37. Nieumyślne zetknięcie się piłki z ręką zawodnika względnie jego ręki z piłką – bez świadomego i celowego ruchu ręki – nie podlega karze.
38. Użycie rąk do zasłonięcia twarzy lub innych wrażliwych części ciała przed silnie kopniętą piłką z bliskiej odległości, co uniemożliwia uchylenie się dla uniknięcia uderzenia – nie stanowi naruszenia przepisów gry. Jeżeli jednak kopnięcie piłki miało miejsce ze znacznej odległości, to takie użycie rąk musi być przez sędziego uznane jako rozmyślne zagranie piłki ręką.

Naprawdę uważacie, że Pique CELOWO zagrał piłkę ręką? Ł»e tego chciał? Taki sobie pomysł wymyślił na tę akcję? Sądzicie, że to taki dureń? Bo jeśli go piłka trafiła przypadkiem – nieważne, czy rękę miał przy ciele, czy nie i czy miało to miejsce w polu karnym, czy na środku boiska – to o żadnym przewinieniu nie może być mowy.

Z tymi “jedenastkami” ciągle jest problem, ale trzeba pamiętać, że nawet gdyby Pique stał na linii bramkowej i gdyby piłka zmierzała do siatki, a po drodze PRZYPADKIEM trafiła w rękę zawodnika (to znaczy, gdyby on tego nie zamierzał, nie chciał), to arbiter nie powinien gwizdać… Celowość zagrania jest absolutnym punktem wyjścia do dalszego rozpatrywania całej sprawy. Nie można karać zawodników za to, że mają ręce. I czy się to komuś podoba, czy nie – fakt, że blokowana jest piłka lecąca w światło bramki, nie ma najmniejszego znaczenia.

A jak ktoś chce się kłócić, to niech pisze do FIFA. Może zmienią przepisy.