Co tam Rybus… Niclas Bendtner to dopiero miał wyjście do klubu, a potem o 4 rano z klubu, po meczu z Manchesterem United:)
Reklama
06 maja 2009, 18:42 • 1 min czytania
Co tam Rybus… Niclas Bendtner to dopiero miał wyjście do klubu, a potem o 4 rano z klubu, po meczu z Manchesterem United:)