Wspaniała wiadomość dla polskiej piłki. Mieczysław Broniszewski może się już śmiało zająć kształceniem młodych trenerów, gdyż jego misja w Gorzowie Wielkopolskim dobiegła końca. “Kaszana” postanowił na stare lata pokazać młodzieży, gdzie raki zimują i że stary jeszcze potrafi.
Mimo niesprzyjających warunków, Broniszewski zdołał wyszarpać – w zawsze trudnej pierwszej lidze – 2 punkty. Ł»e mało, jak na 21 możliwych do zdobycia w tym czasie? Zapewniamy was, że w tym klubie nikt nie poradziłby sobie lepiej. W dodatku Broniszewski zdołał zremisować z samym Widzewem Łódź, czym jasno pokazał, iż jest stworzony do walki o wysokie cele.
No ale wszystko, co dobre, ma swój koniec. Dlatego Broniszewski wraca do Warszawy nauczać w szkole trenerów. Podobno rezerwacji na jego wykłady trzeba dokonywać siedem lat wcześniej.
FOT. W.Sierakowski FOTO SPORT