Ireneusz Jeleń znowu bohaterem Auxerre. Tym razem strzelił dwa gole w ostatnich pięciu minutach meczu z Caen, dzięki czemu jego zespół wygrał 2:1. Reprezentant Polski (wreszcie można śmiało tak go nazywać, Leo się opamiętał) ma już w tym sezonie 10 trafień, raptem cztery mniej niż Karim Benzema.
Jeszcze lepiej dorobek Jelenia prezentuje się, jeśli obliczymy średnią bramek na mecz. Aktualnie dla Polaka to 0.45 i jest to czwarty rezultat w całej Ligue 1! Lepsi są tylko: Andre-Pierre Gignac (0.58), Guillaume Hoarau (0.55) i Fernando Cavenaghi (0.48).
W meczu z Caen pierwsza bramka Jelenia była kuriozalna (niezły obrońca – w 86 minucie przy stanie 0:1 zrobić coś takiego…), a druga piękna. Sami zobaczcie…
FOT. W.Sierakowski FOTO SPORT