Janusz P., zwany Pontusem, na co dzień właściciel Wodzisławskiej Szkoły Piłkarskiej, został skazany na półtora roku więzienia za wyłudzenie pomidorów! Musiał się ich nawpieprzać jak głupi, bo te pomidory miały wartość 200 tysięcy złotych. Ale to nie wszystko. Facet ma jeszcze zarzut wyłudzenia mrożonych truskawek oraz ziemniaków.
Hahaha, nie no, naprawdę, tego jeszcze w polskiej piłce nie było. Szacunek dla gościa – w czasach gdy wszyscy kupowali mecze, on kradł pomidory. Janusz, masz u nas plusa – wyślemy ci paczkę żywieniową do kicia.
Podobno o komentarz do afery poproszono Artura Boruca, ale odpowiedział tylko “pomidor”. Jezu, ale suchar nam wyszedł:)