Mamy szczęśliwą dwusetkę. Liczba zatrzymanych w aferze korupcyjnej właśnie wybiła to okrągłe DWIEŚCIE. Prokuratorskiej nagrody dla jubileuszowego aresztanta jednak nie będzie. Może liczyć na to samo, co wszyscy, czyli na śmierdzącą celę.
Dziś zatrzymano dwie osoby, w tym byłego szefa kolegium sędziów w Zachodniopomorskim Związku Piłki Nożnej. A oprócz niego jeszcze jakiegoś arbitra-amatora. Śledztwo zeszło trochę na piłkarskie niziny, bo ostatnie ruchy prokuratury sugerują, że właśnie rozbijana jest szajka ustawiająca 18-ligowe mecze za talerz zupy.
Dziś można się zastanawiać, kto będzie zatrzymanym numer 300 i w którą stroję pójdzie śledztwo?
a) ktoś z samej wierchuszki PZPN.
b) ktoś z dużym, ekstraklasowym nazwiskiem
c) ktoś, kto ustawił mecz w A-klasie za dwa jabłka (i to robaczywe)
Stawiamy na ostatnią odpowiedź. A wy?