Reklama

W Legii oszczędności – koniec z darmowymi obiadami

redakcja

Autor:redakcja

04 kwietnia 2009, 11:36 • 1 min czytania 0 komentarzy

Trudno powiedzieć, czy to tak zwany “efakt Trzeciaka”, ale już wiadomo, że w Legii oszczędności. Prezes Leszek Miklas zakomunikował piłkarzom, że koniec z darmową wyżerką i od teraz jak piłkarz będzie chciał zjeść w klubie obiad, to nie dostanie go za darmo, tylko będzie musiał zapłacić – dokładnie 17 złotych za dwa dania lub 12 złotych za jedno.
Nie mamy zamiaru użalać się nad piłkarzami, bo stać ich na to, żeby samemu płacić za posiłki. Ale skoro ktoś kiedyś zdecydował, że piłkarze będą jedli w klubie i nagle się z tego wycofał, to znaczy, że z kasą wcale nie jest tak wesoło.

Piłkarze jednak płakać nie mają zamiaru, bo i tak im jedzenie nie smakowało. Na łamach “Faktu” Miroslav Radović mówi, że jadał tam tylko w ostateczni, a Inaki Astiz opowiada: – Lubię polską kuchnię i eksperymenty kulinarne, ale sałatki, które nam podawali, były paskudne. Normalna sałatka warzywna musi składać się z cebuli, pomidorów, oliwy z oliwek. Nie wiem, z czego robią sałatki, które podawali nam w klubie, ale wyglądały tak dziwnie, że nigdy ich nie jadłem.

Najnowsze

Anglia

Z Bundesligi do Premier League. Aston Villa potwierdziła transfer napastnika

Aleksander Rachwał
0
Z Bundesligi do Premier League. Aston Villa potwierdziła transfer napastnika

Komentarze

0 komentarzy

Loading...