– Jeśli nie wiecie, kto jest trenerem Chelsea Londyn, to rzućcie okiem na składy z “Przeglądu Sportowego” (powyżej).
– Podobno wyjątkowo popisał się też komentator nSport, Wojciech Jagoda, który sądził, że piłkarzem Interu Mediolan jest Francesco Totti. Dodał też, że Totti niestety nie będzie mógł zagrać w rewanżu z Manchesterem United (co akurat jest prawdą). Może ktoś potwierdzić, że rzeczywiście takie słowa padły? My naszemy informatorowi wierzymy, bo kiedyś ten sam komentator sądził, że Kalou w Chelsea jest tym Kalu, który kiedyś grał w Świcie (nie żartujemy).
– Ryszard Tarasiewicz zastosował znaną metodę negocjacyjną – podpiszcie ze mną kontrakt, bo mam inne oferty. Rzucił przy tym datą graniczną – Śląsk ma dwa tygodnie. Czyżby “Taraś” bał się, że runda wiosenna już tak udana nie będzie?
– Igor Gołaszewski selekcjonerem. Ale na miarę talentu. Czyli ma podobno stać przy wejściu na trybuny Polonii i sprawdzać, żeby nie przecisnął się kibic Legii. Czyżby ktoś zakładał, że Gołaszewski biegając po boisku Polonii zdążył już zapamiętać wszystkie twarze fanów KSP?:)
– A derby Warszawy w piątek. Polonia przebywa w Grodzisku Wielkopolskim.
– Jak napisał Dariusz Wołowski z “GW”, “Jerzy Dudek jest gotowy na Liverpool”. Fantastycznie! My jeszcze nie kupiliśmy piwa, ale generalnie też jesteśmy gotowi.
– Niestety, Jakub Błaszczykowski nie zdrowieje, a Wojciech “proszę nie krzyczeć, bo nie słyszę własnych myśli” Łobodziński – tak. To może oznaczać, że właśnie wiślak zagra przeciwko Irlandii Północnej.
– Leo Beenhakker ględził, że Ludovic Obraniak i tak nie może zagrać w reprezentacji Polski, więc nie będzie sobie nim zawracał głowy, a okazało się, że może. No to Artur Boruc będzie miał kogo gonić w tatuażach. Jest nowa interpretacja tego borucowego kabla zwisającego za uchem – nasz bramkarz próbuje nawiązać kontakt z bazą.
– Zapowiedź tekstu w najnowszym numerze “Piłki Nożnej Plus”: “ŁUKASZ GARGUŁA SPECJALNIE DLA NAS: – Od kiedy podpisałem umowę z Wisłą, bardzo dobrze się czuję. Nawet się wyluzowałem, w najbliższym czasie nie czekają przecież na mnie żadne niespodzianki”. Hmm, życie potrafi zaskakiwać…
– Jerzy Engel mówi, że wcale nie chce zastąpić Leo, ale – jako że mamy doświadczenie w kontaktach z tym osobnikiem – radzimy nie wierzyć w ani jedno słowo.
– Uwielbiamy zdecydowane sądy piłkarskich ekspertów. “Piłka Nożna” zapytała Węgrzyna, Bońka, Cecota i Karwana, kto będzie mistzrem Polski. Odpowiedzieli, że Lech, Wisła albo Legia, choć Cecot nie zabiera szans też Polonii i Bełchatowowi. Gdybyście więc nie wiedzieli, kto najlepiej gra w piłkę – zapytajcie znawców. Trafią na sto procent.
– Legia nie weźmie Andriejewa. Uznano najwidoczniej, że skoro Paluchowski ma akurat trochę przerwy w szkole, to spokojnie uda się dograć ten sezon.
– Skoro Kmita Zabierzów wycofał się z rozgrywek, spadek z ligi robi się coraz trudniejszy. Odra Opole, GKS Katowice… Zostaje do obsadzenia jedno miejsce. Pewnie dla następnego biedaka – Motoru Lublin.
– Z innych aren – trener Such, który wyznał, że mecze w siatkarskiej lidze są ustawiane przez branżowych dziennikarzy został potraktowany jak wariat. Jeszcze chwila i ktoś wystąpi z wnioskiem o wręczenie mu żółtych papierów. Gratulujemy.
– Jermain Defoe leczy kontuzje…