Lech Poznań robił co mógł, gonił i gonił Udinese, ostatecznie zremisował 2:2. Biorąc pod uwagę, że Włosi mieli już dwa gole przewagi i sądzili, że dłubiąc w nosie dowiozą zwycięstwo – to świetny wynik. Ale biorąc pod uwagę losy dwumeczu – raczej kiepski. Teraz zespół Franciszka Smudy musiałby wygrać na wyjeździe, co szczególnie łatwym zadaniem nie jest. Podsumowujac – po pierwszym meczu jest gorzej, niż było przed nim, ale też nie tak do końca beznadziejnie. Ostatnie 30 minut pokazało, że jeśli Udinese odpowiednio się przyciśnie, to wszystko jest możliwe.
KLIKNIJ, Ł»EBY ODŚWIEŁ»YĆ
19.51
Jak mawia Patyra, zmykajcie do szatni chłopcy!
19.51
KONIEC. 2:2
19.50
Stilić nie wykorzystuje rzutu wolnego. A szkoda, bo pozycja dobra. Ale nie przeszkodziło to Iwańskiemu wydrzeć się jak za starych, dobrych czasów.
19.48
Lech w natarciu, przydałby się teraz Peszko, taki – niech potraktuje to jako komplement – zdrowy cham.
19.46
Ktoś ma pomysł, który obrońca strzela więcej goli niż Arboleda? W polskiej ekstraklasie strzela średnio w co siódmym meczu.
19.43
Teraz to już nas gol na 3:2 nie zdziwi. Byłoby to firmowe zagranie “Franza”.
19.42
GOL!!! 2:2!!! Manuel Arboleda. Nie wiadomo, o co chodzi z tym Frankiem Smudą, ale jego drużyny naprawdę dokonują rzeczy niebywałych.
19.41
A swoją drogą, kiedy Beenhakker mówił, że Maciej Iwański nie nadąża, to dlaczego wszyscy od razu przyjęli, że chodzi o legionistę?
19.39
GOL. 1:2. Stilić – Lewandowski – Rengifo. Świetna akcja. Iwańskiemu aż się głos łamał, gdy krzyczał “gooooooooooool”.
19.38
Injac urządził sobie rodeo. Wytrzymał trzy sekundy na grzbiecie.
19.37
Jak dla nas to sędzia przez tę słuchawkę komentuje mecz do jakiejś osiedlowej telewizji. Gada i gada…
19.35
A teraz mógł strzelić Rengifo, ale uderzył – niestety – do obrony.
19.34
Powinno być 0:3, po katastrofalnym błędzie Arboledy.
19.31
Na koszulkach Udinese Dacia. Sądzicie, że piłkarze tego klubu korzystają z usług sponsora?
19.29
Publiczność skanduje “PIOTREK REISS”. Całe szczęście, że były kapitan Lecha zgodził się na podawanie jego nazwiska, uratował okrzyk.
19.27
Dobra wiadomość dla kibiców Lecha – nikt nie wykupi waszych gwiazd. Trzeba szukać pozytywów!
19.26
Na cholerę ten Bandrowski? Ł»eby podawał do Bosackiego? Czy do Arboledy?
19.25
Jak ktoś na stadionie spotka “Lulusia”, to niech go pozdrowi. Kapitalny facet. W latach 80. był sponsorem Lecha, zrzucał się na wykupienie Okońskiego. A potem przegrał wszystko w kasynie i dziś prosi piłkarzy, żeby dali mu piątaka na alkohol. Kopalnia świetnych opowieści!
19.23
Lech znowu blisko, ale znowu bez szczęścia. Ładnie z rzutu wolnego zagrał Wilk. A nie, Wilk głową, a Murawski zagrywał. Sorry!
19.18
Pamiętajcie – dziś Celtic obserwuje Franka Smudę:) Strachan w depresji.
19.16
O JEZU! Będzie hit na youtubie. Stilić w słupek, Murawski dobija w poprzeczkę, potem broni bramkarz. Szok.
19.14
Iwański mówi, że wiadomo, komu zapiszą Włosi tę bramkę – Arboledzie. Z rozumem się rozstał? No a niby komu? Lewandowskiemu?
19.13
0:2. PO MECZU I NAWET PO AWANSIE! Szczęsny był super bramkarzem, ale gada jak potłuczony. “Dwie świetne interwencje Turiny”, przy czym pierwsza to było niezamierzone odbicie piłki na 25 metrów. Swojak Arboledy. Kolumbijczyk będzie płakał do wtorku.
19.11
Rozwiejemy wasze wątpliwości – Asamoah na boisku to nie jest ten Asamoah.
19.09
Iwański narzeka. A przecież było tak świetnie, znakomicie i fenomenalnie.
19.08
GOL. 0:1. Nos nas tym razem nie mylił? Pachniało trochę tą bramką. Zawalił gola Rengifo.
19.07
Boisko wygląda trochę jak tor Formuły 1. Są wyznaczone miejsca, którymi Kubica mógłby zasuwać.
19.05
Znowu dobra interwencja Turiny. A było naprawdę głośnie.
19.02
Ciekawe, czy Franek Smuda powiedział piłkarzom: “Zmykajcie na boisko, kochani?” Jakoś wątpimy.
19.00
Macie jakieś pomysły, kim jest ten siwy dziad z reklamy “Przeglądu Sportowego”? Gorsza była jak Roman Kołtoń łapał piłkę tenisową, sztucznie się szczerzył i mówił: “Codziennie nowy Przegląd Sportowy”. Oczywiście słowo “nowy” szybko było zastąpione czymś innym, przez prześmiewców.
18.50
Czy nam się wydawało, czy Patyra powiedział do Bartosza Bosackiego “zmykaj do szatni”?
18.50
Hit! Dobry mecz, to i relacja w dawnym, dobrym stylu! Tak powinny wyglądać skróty z meczów.
18.47
PRZERWA. Jeśli mamy się bawić we wróżkę, to skończy się 0:0 lub 0:1. Ale spokojnie – my nigdy nie trafiamy.
18.47
Woleliśmy starego dobrego Stilicia. Odkąd gra Sztilicz, gra nie wygląda tak samo.
18.43
Skoro Szczęsny i Smuda… Pamiętacie tę znakomitą opowieść Szczęsnego? Idzie Szczęsny, wówczas bramkarz Widzewa, obok trenera. Trener strapiony.
– Wiesz Maciek, muszę ci coś powiedzieć w zaufaniu…
Szczęsny w szoku, nie spodziewał się wyznać ze strony szkoleniowca.
– Śmiało, trenerze…
– Wiesz, zacząłem się uczyć języka…
– Polskiego?
– NIE KURWA!!! HISZPAŁƒSKIEGO!!! CHCĘ W PRIMERA DIVISION PRACOWAĆ!!!
18.40
Stilić spieprzył znakomitą kontrę, a Lewandowski mu jeszcze w tym pomógł. Zapowiadało się na bramkową akcję.
18.36
Znakomity tytuł jednego z tekstów w “Piłce Nożnej”: “Szukajcie a znajdziecie, albo i nie”. No, faktycznie. Aż chyba przeczytamy!
18.35
Swoją drogą, kiedyś byliśmy świadkami śmieszno-żenującej sceny. Zorganizowano turniej połączony z popijawą w Szklarskiej Porębie. No i siedzi przy stoliku Bajor, dosiada się Osuch, początkujący wówczas menedżer, dla wszystkich bardzo grzeczny. I mówi tak: – O, panie Marku! Ja pana uwielbiałem! Ależ pan grał w tym Widzewie, przecież się pana przejść nie dało! Pan był jak Baresi!
Mija godzina, mija kolejna butelka. Dwie godziny, dwie butelki. Nagle Osuchowi coś się odmienia. Bajor siedzi dumny jak paw przy stole, bo tyle komplementów usyszał, a menago nagle: – Tee, kim ty kurwa jesteś?! Ty jesteś trener?! Ty się kurwa nadajesz! Do sekcji łyżwiarstwa figurowego kobiet! Albo do panczenistów! Tam ci mogę pracę załatwić!
Gdybyście widzieli minę “Adebayora”…
18.31
O, pokazali Bajora, zwanego w środowisku piłkarskim “Adebayor”. To jedna z najlepszych ksywek w polskiej piłce.
18.30
ALEŁ» ZAMIESZANIE! Było blisko, żeby Lech doszedł do doskonałej sytuacuji.
18.28
O jejku! Ale boli! Aaaa! Rengifo odstawia symulkę na poziomie Rivaldo. Pamiętacie Rivaldo?
18.26
Maciej Szczęsny ma swoją teorię. Di Natale nie gra nie dlatego, że jest najlepszy i go oszczędzają na Serie A, tylko dlatego, że nie umie grać w defensywie. Tia…
18.20
Dobra sytuacja Wilka, ale uprzedził go bramkarz.
18.18
Trochę wrzutek z obu stron, ale bez rewelacji. Jak na razie jeśli pachnie golem, to raczej dla gości.
18.15
Czytelnik cayman: “zainteresowanie tym meczem, jest tak wielkie, że niektórzy oglądają spotkanie stojąc na koparce!!!”
18.14
Uwaga, zagadka – ile razy do tej pory Maciej Iwański użył słowa “fenomenalny”?
18.13
TVP postanowiło zastosować kamerę dynamiczną, znaną do tej pory tylko z gier FIFA.
18.12
Udinese trochę siadło na Lechu. Włosi mają łatwiej, bo grają na żółtą i mogą się lepiej widzieć, nie sądzicie?
18.11
Prosimy wszystkie czytelniczki o natychmiastowe ujawnienie się, co by było trochę uciechy w komentarzach.
18.10
Turina ratuje Lecha. Najpierw odbija piłkę w bok, potem broni jeszcze dobitkę. Udinese ruszyło do ataku i od razu było bardzo groźnie!
18.08
Z innej beczki. Leo Beenhakker chce powołać Emmanuela Olisadebe. Weszliśmy nawet w posiadanie zapisu wideo, kiedy Holender dzwoni do sympatycznego piłkarza.
18.06
Stilić uderzył z rzutu wolnego, ale broni Rengifo!
18.04
Ta kamera tak pokazuje, że za cholerę nie wiadomo, w którą stronę trzeba biec na bramkę. Też tak macie?
18.03
Wow. Szczęsnemu już się gra Lecha podoba. Ekspert to ekspert.
18.02
Pisze czytelnik M. “płaty śniegu to Taktyka Franka na białych ma być wymiana piłki szybka tam gdzie zielono to spokojna gra”
18.01
Sędzia z twarzy wygląda na krętacza.
17.59
Sądzicie, że piłkarze Udinese widzieli kiedyś stadion bez dwóch najważniejszych trybun? Przyznacie, że to rzadki widok.
17.57
Boisko wygląda lekko bez sensu. Jakieś płaty śniegu, część bez śniegu. Brak tam logiki.
17.56
Pytacie co ze Szpakiem? Odkąd “Fakt” zamieścił zdjęcie z jego rozwianą “pożyczką” i tytułem “no to wiuuuuuuu”, Darek już nie jest tym samym człowiekiem. Ogolił głowę i stroni od ludzi.
17.54
Udinese olewa mecz. Nie wystawia Di Natale (najlepszy napastnik, reprezentant Włoch) oraz Pepe (też reprezentant). Mamy nadzieję, że chociaż wyjdą w jedenastu.
17.53
Jest! Maciej Iwański! Zapowiada się FANTASTYCZNE i KAPITALNE widowisko, pełne ŚWIETNYCH zagrań!
17.52
Franciszek Smuda: “Eeee, przede wszystkim, eee, żebyśmy nie zrobili za dużo błędów indywidualnych, eeee, po których piłkarze Udinese mogliby nas skontrować. A po drugie eeee, ta pogoda, yyyyyy, eee zepsuła nam widowisko”.
17.51
Jesteśmy zdruzgotani! Na razie nie napisaliśmy jeszcze nic śmiesznego. Ale może (może!) z czasem się uda. W każdym razie już jest nam lepiej, bo widzimy naszego ulubionego Rafała Patyrę. Kawa czy herbata?
17.49
Myślicie, że Arsenal dalej ogląda Lewandowskiego? A jeśli tak, to czy tym razem wysłali za nim mężczyznę, czy ciągle śledzi go ta cizia?
17.47
W Poznaniu tyle napadało, że sam Robbie Fowler by tego wszystkiego nie wciągnął. A nawet z pomocą Diego!
17.35
Ciekawe, czy podgrzewanie murawy może w Lechu działać równocześnie z jupiterami? W Gdańsku (oraz we Wronkach) mieliby teraz zajebisty problem. Swoją drogą – mieliśmy pisać o Lech Amica, jeśli działacze jeszcze 10 razy powołają się na historię wronieckiego klubu. Ale – szczerze – do dziesięciu nie doliczyliśmy. Może dlatego, że dziennikarze przestali pytać…
17.32
Widzieliście pewnie skrót meczu Udinese – Widzew, wrzucony w innym tekście. Jak sądzicie, kim w składzie łodzian jest do cholery ten Krakaka? Czyje nazwisko tak się przepoczwarzyło?
17.31
Udinese potrafi grać z kontry i na wyjazdach też strzela gole. Przekonała się o tym w Pucharze UEFA między innymi Borussia Dortmund…
17.26
Dzisiaj na stadionie prawdziwe wyzwanie dla miejscowych polityków – jak sympatycznie porozmawiać z Piotrem Reissem, a zarazem nie dać sobie zrobić zdjęcia.
17.22
Głodni? Macie ochotę na włoskie żarcie? Raczej pizza czy raczej pasta? Byliśmy kiedyś na meczu Udinese. Razem ze składami dali nam
wielgachną książkę kucharską. Było to tak niedorzeczne, że na swój sposób sympatyczne. Natomiast programu meczowego wówczas nie przewidziano – musiały wystarczyć zdjęcia potraw.
FOT. W.Sierakowski FOTO SPORT