Reklama

Jagiellonia zdegradowana. Zmienią wyrok czy zleci?

redakcja

Autor:redakcja

12 lutego 2009, 19:06 • 3 min czytania 0 komentarzy

Chyba nikt się dzisiaj tej wiadomości nie spodziewał. Jagiellonia Białystok od nowego sezonu ma zostać zdegradowana o jedną klasę rozgrywkową. Piszemy “ma”, bo orzeczenie Wydziału Dyscypiny nie jest prawomocne, a znając PZPN-owskie realia, wiele się jeszcze może zmienić. No ale na dziś “Jaga” jest w nie lada kłopocie – leci z ekstraklasy. Białostocki klub nieporadnie się broni, że wprawdzie zarzuca się mu kupienie siedmiu meczów (w sezonach 2003/04 i 2004/05), ale tak naprawdę dowody są tylko na dwa spotkania. A pozostałe pięć takie jednoznaczne nie jest.
Ciekawe, czy to już koniec, czy też zaraz wyleci z ligi Bełchatów i Cracovia. A może i Lech, chociaż w tej sprawie PZPN jeszcze za dużo nie wie. W każdym razie zaprzestanie degradacji z nowym sezonem naszym zdaniem nie ma żadnego sensu, bo byłoby skandaliczną niekonsekwencją i niesprawiedliwością wobec klubów, które już za swoją korupcyjną przeszłośc odpowiedziały (poza Widzewem, który dalej sobie ze wszystkich kpi).

Jagiellonia na razie wydało takie oświadczenie:

Jagiellonia zdegradowana. Zmienią wyrok czy zleci?

W wyniku postępowania dotyczącego działań korupcyjnych, orzeczeniem z dnia 12 lutego 2009 r. Wydział Dyscypliny Polskiego Związku Piłki Nożna nałożył na Klub Jagiellonia Białystok karę degradacji. Jagiellonia Białystok oświadcza, iż uważa to orzeczenie za głęboko krzywdzące dla Klubu.

Klubowi postawiono siedem zarzutów, dotyczących meczów rozgrywanych w II lidze w sezonie 2003/2004 oraz 2004/2005. Dwa – z siedmiu objętych postępowaniem spotkań – zostały przez Jagiellonię wygrane, a dokumenty potwierdzają, że doszło tu do działań korupcyjnych. Dwa kolejne mecze Jagiellonia także wygrała, ale analiza dokumentów nie potwierdziła działań korupcyjnych ze strony osób związanych z Klubem. W jednym z tych spotkań padł wynik aż 4:0, a przewaga Jagiellonii na boisku była bezdyskusyjna. Dwa inne mecze zakończyły się wynikiem remisowym, a w jednym Jagiellonia przegrała. Także w tych przypadkach zebrane dokumenty nie potwierdzają jednoznacznie udziału przedstawicieli Klubu w działaniach korupcyjnych.

Jak więc z powyższego wynika, działania korupcyjne dotyczyły dwóch meczów. Zgadzamy się, że jest to fakt godny potępienia i rozumiemy, że Jagiellonia musi ponieść karę. Jednakże biorąc pod uwagę linię orzeczniczą WD i kazus Klubu Podbeskidzie Bielsko-Biała, któremu udowodniono działania korupcyjne w sześciu meczach i ukarano go karą 50 tys. zł i 6 punktów ujemnych, uważamy iż kara nałożona na nasz Klub jest nieadekwatna do udowodnionych przewinień.

W orzeczeniu Wydziału Dyscypliny nie znalazł też odbicia fakt, że w trakcie postępowania nie padł zarzut istnienia w Klubie struktury korupcyjnej. Działania korupcyjne były podejmowane wyłącznie przez jedną osobę w tajemnicy przed pozostałymi pracownikami i organami Klubu. Nie uwzględniono też, że Klub nie był w żadnym stopniu beneficjentem procederu korupcyjnego, ani nie uzyskał żadnych korzyści w postaci awansu czy uchronienia się przed spadkiem.

Reklama

Tak wysoką karę nałożono, mimo iż na bez mała 2 lata przed przedstawieniem Klubowi jakichkolwiek zarzutów, Zarząd Jagiellonii z własnej inicjatywy złożył do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa korupcji. W efekcie naszego wystąpienia Prokuratura Krajowa we Wrocławiu przyznała Jagiellonii status pokrzywdzonego. O ile nam wiadomo, jest to jedyny taki przypadek w historii walki z korupcją w polskiej piłce nożnej.

Niestety wszystkie te fakty oraz wysokość kary skłaniają do wniosku, że starania statutowych organów Jagiellonii o wyjaśnienie wszelkich zarzutów i ukaranie sprawców działań korupcyjnych, nie spotkały poparcia Wydziału Dyscypliny PZPN. Orzeczenie WD jest też sprzeczne z oficjalnie głoszonym przez kierownictwo PZPN poglądem, że karać należy przede wszystkim sprawców działań korupcyjnych, a nie kluby na niekorzyść których prowadzili oni działalność.

Dlatego też Zarząd Jagiellonii skorzysta z faktu, że orzeczenie nie jest ostateczne i złoży od niego odwołanie do Związkowego Trybunału Piłkarskiego.

FOT. W.Sierakowski FOTO SPORT

Najnowsze

Anglia

Kompromitacja Havertza, Bayindir bohaterem. MU wyrzucił Arsenal z Pucharu Anglii!

Michał Kołkowski
3
Kompromitacja Havertza, Bayindir bohaterem. MU wyrzucił Arsenal z Pucharu Anglii!
Hiszpania

Znamy składy na El Clasico! Dwóch Polaków na boisku

Patryk Stec
2
Znamy składy na El Clasico! Dwóch Polaków na boisku
Ekstraklasa

Łukasz Masłowski zdradza, kogo szuka Jagiellonia. Co z transferami?

Patryk Stec
1
Łukasz Masłowski zdradza, kogo szuka Jagiellonia. Co z transferami?

Komentarze

0 komentarzy

Loading...