Nie ma się co oszukiwać – Lech pruje się jak stare kalesony. Zatrzymywani są kolejni piłkarze, dziś padło na Waldemara Krygera. Jak tak dalej pójdzie, to do wiosny nie doczeka jeszcze kilku byłych zawodników poznańskiego klubu. To wszystko oznacza, że pora, by do ataku wkroczył Wydział Dyscypliny. Czy się to komuś podoba, czy nie, czy ze szkodą dla naszej ligi, czy nie – Lech powinien ponieść takie konsekwencje, jak wszystkie zamieszane w korupcję kluby. Degradacja. Taka kara spadała na inne zespoły i nie widzimy żadnego powodu, żeby w wypadku poznaniaków miało być inaczej.
Bełkot, że Lech nie jest Lechem, przyprawia nas o odruchy wymiotne. Mamy wrażenie, że ktoś nam śmieje się w twarz. Dlatego teraz włączamy nasz prywatny licznik – 10 kolejnych tego typu wypowiedzi wychodzących z klubu i przez całą rundę wiosenną w ramach protestu będziemy nazywać “Kolejorza” Amiką. Wiecie – “Amica zremisowała z Udinese”, “Amica liderem ekstraklasy”. Prawnicze zagrywki mogą być skuteczne przed sądem, ale nie zagłuszą zdrowego rozsądku. Jeśli pan Masiota – prawnik opowiadający o zupełnie nowym Lechu – ma być powiewem świeżości w zarządzie PZPN, symbolem zmian, to bardzo dziękujemy za taki powiew. Bardziej nam to przypomina smrodliwego bąka. Swąd krętactwa, jaki już doskonale znamy.
Przez całe lata Lech zmieniał nazwy (KKS, WKP…), żeby uciekać od długów, co w praktyce było zwykłym złodziejstwem. Ale dość tego. Konsekwencje mogły ponieść Arka, Zagłębie Lubin, Korona, Zagłębie Sosnowiec, to może i poznański klub. Ł»e się prężnie rozwija? Zagłębie Lubin też się rozwija, ma mocny skład, buduje stadion, a mimo wszystko zostało przegonione z ekstraklasy. Popularność “Kolejorza” nie powinna mieć tu żadnego znaczenia, bo jeśli kara ma być uzależniona od frekwencji, to dochodzimy do absurdu.
PZPN teraz MUSI znaleźć most łączący dawnego Lecha z obecnym. W przeciwnym razie cała walka z korupcją okaże się żartem. Okaże się bitwą między oszustami – kto tym razem okantuje wszystkich najlepiej? A przecież nie o to chodziło.
FOT. W.Sierakowski FOTO SPORT