Reklama

Surma i jego wiedza o Izraelu…

redakcja

Autor:redakcja

22 stycznia 2009, 12:49 • 1 min czytania 0 komentarzy

Łukasz Surma opowiada o Izraelu: – O piłce nie będę mówić, bo liga izraelska nie jest raczej czymś wyjątkowym i nie chciałbym zanudzać Czytelników. A sytuacja w kraju nie ma wpływu na rozgrywki. Mam kolegę w Maccabi i choć teraz jest wojna, to liga gra normalnym tempem. Zresztą wszelkie działania toczą się w Strefie Gazy, a to ledwie ułamek Izraela. Jeśli nawet jakieś bomby są wystrzeliwane z tamtego rejonu, to nie mają szans dolecieć do żadnego większego miasta. Ł»ycie w Izraelu toczy się normalnie.
Hmm… To chyba nie najlepszy pomysł pytać kogoś, kto od roku mieszkał w Austrii, jak się teraz żyje w Izraelu. Bo tak spokojnie, jak opowiada Surma, wcale nie jest. Liga była zawieszona, dopiero co na dom jednego z trenerów Aszdod spadła rakieta i chłop nie ma już gdzie mieszkać (był akurat gdzie indziej – na jego szczęście), a żona jednego z działaczy tego klubu zginęła w zamachu. Do tego prawie wszyscy piłkarze wyprowadzili się z miasta.

Faktycznie – życie toczy się normalnie.

Najnowsze

Ekstraklasa

Trela: Kariery na zakrętach. Trudna walka polskich klubów o emigrantów

Michał Trela
0
Trela: Kariery na zakrętach. Trudna walka polskich klubów o emigrantów

Komentarze

0 komentarzy

Loading...