W reakcji na prośby wczorajszego podsumowania dnia, dziś ponownie podsumujemy, co się dzieje na świecie. Kto wie, może zrobimy z tego coś bardziej regularnego?
Tak czy owak, oto szokujące, niesprawdzone i typowe dla Weszło! newsy, jakie zdarzyły się dzień po sylwestrze.
– Piotr Włodarczyk wciąż skacowany po imprezie sylwestrowej.
– Meksykański klub Chivas chce kupić z Tottenhamu Giovaniego dos Santosa. Chłopak grał kiedyś w Barcelonie a ostatnio publikowaliśmy jego zdjęcia, kiedy nie wytrzymał ciśnienia na melanżu i do samochodu wchodził tyłem. Z uśmiechem a’la Elżbieta Kruk:
Być może Tottenham nie ma cierpliwości do wychowywania dzieci.
– Trener z największymi cojones na świecie, Slaven Bilić z Chorwacji, ogłosił, że odejdzie w listopadzie 2010, czyli po eliminacjach do MŚ. A co, jeśli awansują?
– Trener Interu, Jose Mourinho, powiedział że wcale nie chce i nie chciał w Mediolanie Michaela Owena. Czyli tak, jak myśleliśmy: po co mu kieszonkowy napastnik w formie dwa razy gorszej, niż u szczytu kariery?
– Radosław Matusiak wciąż skacowany po imprezie sylwestrowej (i urodzinowej).
– Chelsea zgodziła się, by Wayne Bridge podjął rozmowy z Manchesterem City, który chce go kupić za 12 milionów funtów. Za taką kasę: nie dziwne. Szczególnie, że na jego miejsce ściągają Jurija Ł»yrkowa z CSKA Moskwa (rada dla menadżera Jakuba Wawrzyniaka: chłopie, szybko, dzwoń znów do tej włoskiej gazety, może łykną kolejny kit!).
– Cristiano Ronaldo powiedział poraz setny, że nie odejdzie z Manchesteru do Realu. I setny raz nie można mu wierzyć.
– Bohater Euro, David Villa, może zostać sprzedany przez Walencję do Manchesteru City. Pisaliśmy już wczoraj: menadżer City, Mark Hughes, dostał od swoich arabskich przyjaciół 100 milionów funtów na wydanie w styczniu. Niezłe kieszonkowe, starczy mu na trzech-czterech piłkarzy…
– West Ham, według swoich właścicieli, może sprzedać każdego piłkarza, na którego wpłynie dobra oferta. Ciekawe, czy konsultowali to z trenerem WHU. Gianfranco Zolą 😉
– Manchester United ewidentnie wzoruje się na Lechu Poznań, tylko kwoty nieco wyższe: Ryana Giggsa ma zastąpić 21-letni Zoran Tosić, a Wayne’owi Rooneyowi przybył 17-letni konkurent, Adem Ljacić. Obaj koszowali 16,3 miliona funtów, które wpłynęły na konto Partizana Belgrad. Chyba musimy się przestać podniecać transferem Dawida Janczyka i trzymilionową wyceną Roberta Lewandowskiego.
– Shay Given chce odejść z Newcastle. Przysięgamy, piszemy o tym WYŁÄ„CZNIE dlatego, że Shay przypomina nam ostatnio Artura Boruca. A zanim puścił kilka dni temu 5 bramek przeciwko Liverpoolowi, bronił jak w transie. Ale serio: wygląda jak Boruc, prawda?
– Podobno Real Madryt chce kupić Jermaine’a Pennanta. Jassssne. Jak tylko Roger odejdzie z Legii ;>
– Wspomnieliśmy wcześniej o Janczyku. Może chłopak coś pogra w przyszłości jak wróci z belgijskiego wypożyczenia, bo Everton interesuje się Vagnerem Love.
– Rangers żądają 7,5 miliona funtów za swojego bramkarza, Allana McGregora. Czyli Celtik za Borubara krzyknąłby z dychę.
Aha, moment. Właśnie tyle żądają. Ok.
– David Beckham został sfotografowany z potem na czole po jednym z pierwszych treningów w Milanie.
– Steven Gerrard zagra w najbliższym meczu mimo, że pewnie będzie już miał wtedy postawione zarzuty. Swoją drogą, gdyby był zawodnikiem NBA to po takiej awanturze dawno byłoby już pozamiatane, a Steve zapłaciłby tylko ze dwie tygodniówki.
– Juan Veron został wybrany piłkarzem roku w Ameryce Południowej. Wow, prawie o nim zapomnieliśmy.
– Brazylijczyk Alex powiedział, że kibice Fenerbahçe są najlepsi na świecie. Brawo za instynkt samozachowawczy: w każdym innym wypadku ktoś wyłowiłby jego zwłoki z Bosforu.
– strona imscouting.com wymieniła Semira Stilicia jako jednego z 50 najlepiej zapowiadających się młodych piłkarzy na świecie. Obok Roberta Lewandowskiego. Semir nie pogra w Lechu zbyt długo…
– Oto najładniejsze gole początku roku:
Umieją kopać w Australii. A o trafieniu Cabaja ciągle cisza!