Leo Beenhakker, zapewne niechcący, zaklepie kolejnego zawodnika, który mógłby grać w reprezentacji Niemiec, a zagra w naszej. Kogo? Nie zgadniecie – Michała Zielińskiego z Polonii Bytom. Chłopak ma też niemieckie obywatelstwo (pomijamy fakt, że Niemcy by go za nic nie chcieli).
Jednocześnie mamy kolejne powołanie z cyklu „to się kupy nie trzyma”. Zieliński może i kilka razy błysnął w rundzie jesiennej, ale… poprzedniego sezonu. W tym nie strzelił ANI JEDNEGO gola i tylko pięć razy zagrał w podstawowym składzie. Zazwyczaj w Polonii Bytom wchodził z ławki rezerwowych. Jedynego gola w tym półroczu zdobył w spotkaniu Młodej Ekstraklasy.
Przypomnijmy, że Zieliński to ten gość, który sądził, że biega 100 metrów w 6 sekund i który sądził, że kupi go AEK Ateny. W całej karierze strzelił 4 gole w ekstraklasie, w 44 meczach. Bilans nie rzuca na kolana.NAJBARDZIEJ OPŁACA SIĘ GRAĆ NA STRONIE GAMEBOOKERS.COM – KLIKNIJ, WEٹ BONUS!!!
NAWET 500 DOLARÓW BONUSU! GRAJ W POKERA NA PARTYPOKER.COM
FOT. W.Sierakowski FOTO SPORT