Reklama

Wirtualni piłkarze na listach płac polskich klubów

redakcja

Autor:redakcja

24 października 2008, 14:37 • 2 min czytania 0 komentarzy

Kryzys na rynku walutowym dotyka polskie kluby. Księgowe załamują ręce, cieszą się za to piłkarze. W zdecydowanej większości polskich klubów cudzoziemcy otrzymują w złotówkach równowartość sumy ustalonej w euro. Podamy prosty przykład – jeszcze kilka miesięcy temu Edson w Legii dostawał na rękę 55 tysięcy złotych miesięcznie. Dziś jego pensja to 65 tysięcy. I idzie w górę z każdym dniem. Podobnie rosną zarobki wszystkich innych obcokrajowców, których w kadrze stołecznego klubu jest łącznie trzynastu. W Wiśle cudzoziemców jest dziewięciu, w Lechu – ośmiu.
Pamiętajmy jednak, że bardzo wielu Polaków też ma kontrakty ustalane w euro – zwłaszcza w tych lepszych klubach. Można więc obrazowo napisać, że dramatycznie osłabiający się złoty sprawił, że warszawskiemu klubowi wskoczyło na listę płac kolejnych pięciu-sześciu “wirtualnych” zawodników, Wiśle i Lechowi – czterech lub pięciu. Na jednym hiszpańskim piłkarzu w skali rocznej Legii wyparowało niecałe 200 tysięcy złotych.

Wirtualni piłkarze na listach płac polskich klubów

Nasze najsilniejsze kluby są więc w o tyle złej sytuacji, że zarabiają w złotówkach, a wydają w euro. Te wydatki są więc z każdym dniem większe. Jeśli czołowe kluby mają budżety rzędu 40 milionów złotych rocznie, to jeszcze przed startem sezonu oznaczało to ponad 12 milionów euro. Teraz – niewiele ponad 10 milionów. Ograniczone są więc też możliwości działań na rynku transferowym (kupowanie zawodników). Z drugiej strony – sprzedać można teraz zawodnika znacznie korzystniej niż wcześniej…

Teraz prezesi muszą tylko czekać aż trend się odwróci. Innej możliwości nie mają. Ale skoro jesteśmy przy finansach, to warto dodać, że Ruch nie przestaje realizować pomysłu samounicestwienia i nawet ostatnie wydarzenia nie dały nikomu w Chorzowie do myślenia. 13 listopada ma wejść na giełdę New Connect. Ten indeks w ciągu ostatnich sześciu miesięcy stracił ponad 47 procent. Do tego dodajmy, że jak dotąd żadnemu klubowi romans z giełdą nie wyszedł na dobre, wiele potężnych przedsiębiorstw piłkarskich stanęło nad przepaścią.

FOT. W.Sierakowski FOTO SPORT

Najnowsze

Ekstraklasa

Błyskawiczne transfery Radomiaka. Nowy skrzydłowy wstępnie dogadany z klubem

Szymon Janczyk
0
Błyskawiczne transfery Radomiaka. Nowy skrzydłowy wstępnie dogadany z klubem

Komentarze

0 komentarzy

Loading...