Marek Saganowski uratował AaB Aalborg przed absolutną kompromitacją, czyli przed odpadnięciem z rozgrywek o Puchar Danii po meczu z Bronshoj. Nie martwcie się, że nigdy o tym klubie wcześniej nie słyszeliście, bo to nic dziwnego – tam nawet nie mają trybun!
Piękny strzał Saganowskiego pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry załamał miejscowe koło gospodyń wiejskich – trzeba było grać dogrywkę. A w niej górą już byli mistrzowie kraju.
Skrót meczu (w tym gol Saganowskiego) możecie zobaczyć tutaj…