Reklama

Żurawski zdziwiony, że Leo nie dzwoni

redakcja

Autor:redakcja

27 września 2008, 02:34 • 2 min czytania 0 komentarzy

W “Fakcie” znaleźliśmy wywiad z Maciejem Ł»urawskim. Nic szczególnego, bo “Ł»uraw” to urodzony nudziarz, ale ponieważ długo było o nim cicho, przeczytać można. Napastnik Larissy jest trochę rozgoryczony, że Beenhakker do niego nie dzwoni.
Fakt: Był pan zaskoczony, że Leo Beenhakker nie powołał pana na towarzyskie spotkanie z Ukrainą i wrześniowe mecze w eliminacjach do mistrzostw Europy?
MACIEJ Ł»URAWSKI: – Szczerze? Poczułem się trochę dziwnie. Nie chodzi nawet o to, że byłem kapitanem reprezentacji, ale przecież przez kilka lat regularnie występowałem w kadrze. Teraz to wszystko nagle zostało przecięte. Co jednak zrobić? Takie jest życie piłkarza.

Kiedy po raz ostatni raz rozmawiał pan z selekcjonerem?

– Przed meczem z Ukrainą. Trochę mnie zdziwiło, że potem, zwłaszcza przed spotkaniami ze Słowenią i z San Marino nikt już ze sztabu reprezentacji nie zadzwonił do mnie i nie zapytał, jak się czuję. Nikomu nie każę się tłumaczyć, ale selekcjonerowi wypadało się do mnie odezwać. Choćby po to, żeby powiedzieć, że nie zostanę powołany.

Nowym kapitanem kadry Beenhakker mianował Michała Ł»ewłakowa. Utrata opaski była dla pana ciosem?

– Nie odbieram tego w ten sposób. Trener miał prawo wybrać nowego kapitana.

Podobała się panu gra kolegów w meczach ze Słowenią i San Marino?

– W Grecji nie miałem jak obejrzeć tych spotkań.

Słyszał pan o balandze we Lwowie po meczu z Ukrainą?

– Słyszałem. Nie dziwi mnie, że ta historia popsuła atmosferę wokół reprezentacji. Ale takie sprawy nie powinny wychodzić poza drużynę i sztab szkoleniowy.

Kiedy pan grał w reprezentacji podobne historie się zdarzały?

– Jakoś sobie nie przypominam.

Nie czuje się pan trochę kozłem ofiarnym po nieudanym występie w Euro 2008?

– Bez przesady. Trener tylko wprowadza do zespołu nowych graczy. Nie rezygnuję z występów w kadrze, nie stroję fochów i jeśli Leo Beenhakker będzie chciał mnie powołać, to przyjadę gotowy do gry. Wiem, że latka mi lecą, a selekcjoner szuka raczej młodych zawodników, nie składam jednak broni. Jeszcze przekonam Holendra, że wciąż potrafię dobrze grać w piłkę.

Podobno zajmuje pan czołowe miejsce na liście życzeń nowego trenera Górnika Zabrze Henryka Kasperczaka.

– Naprawdę? Ma pan ciekawe informacje (śmiech). Kiedyś powiedziałem, że fajnie byłoby wrócić do Polski, ale nie wiem, czy już nastał odpowiedni na to moment.

Żurawski zdziwiony, że Leo nie dzwoni

WYSYŁAJ KODY Z BUTELEK I PUSZEK WARKI.
Wygraj wyjazdy na mecze najbardziej uznanych klubów Europy.

FOT. W.Sierakowski FOTO SPORT

Najnowsze

Ekstraklasa

Piast nie będzie płakał po Pyrce, bo ma Akima Zedadkę? “Będę zdziwiony, jeżeli nie wypali”

Przemysław Michalak
2
Piast nie będzie płakał po Pyrce, bo ma Akima Zedadkę? “Będę zdziwiony, jeżeli nie wypali”
Niemcy

Turnieje halowe, obozy zabawy i dziwne urazy, czyli zimowa przerwa w Bundeslidze

Szymon Piórek
3
Turnieje halowe, obozy zabawy i dziwne urazy, czyli zimowa przerwa w Bundeslidze
Niemcy

Bochum wywalczyło punkty poza boiskiem. Zwycięstwo pomimo remisu

Antoni Figlewicz
2
Bochum wywalczyło punkty poza boiskiem. Zwycięstwo pomimo remisu

Komentarze

0 komentarzy

Loading...