„Fryzjer” milionerem? Całkiem opłacalny areszt…

Prezes FC Porto Jorge Nuno Pinto da Costa otrzymał odszkodowanie w wysokości 20 tysięcy euro za to, że został aresztowany na trzy godziny i pięć minut za rzekomy udział w aferze korupcyjnej.
Nie, to nie pomyłka – 20 tysięcy euro za trzy godziny! To oznacza, że gdyby „Fryzjer” okazał się niewinny, to powinien za każdy rok spędzony za kratkami dostać… ponad sześć milionów euro. Dwa lata odsiadki we Wrocławiu okazałyby się najlepszą inwestycją życia.

A tak na poważnie – ciekawe kiedy w Polsce przestanie się wszystkich „na wszelki wypadek” i „na chwilę”.