Robinho nieźle zaczął przygodę z Premiership. Potrzebował 12 minut, żeby strzelić bramkę Chelsea. Ale zobaczcie powtórki – przecież ten gość w samym środku muru urwał się z choinki. Zapomniał podskoczyć?
Reklama
14 września 2008, 01:26 • 1 min czytania
Robinho nieźle zaczął przygodę z Premiership. Potrzebował 12 minut, żeby strzelić bramkę Chelsea. Ale zobaczcie powtórki – przecież ten gość w samym środku muru urwał się z choinki. Zapomniał podskoczyć?