To chyba najbardziej zaskakująca dymisja w tym sezonie. Duszan Radolsky mimo niezłego startu Ruchu Chorzów (7 punktów) nie jest już trenerem tego zespołu. Podobno pokłócił się z działaczami “Niebieskich”.
Posadę dostał więc wieczny strażak Bogusław Pietrzak. To trener zupełnie innego rodzaju niż Słowak. Raczej pan do wf-u niż zamordysta. Przypomnijmy, że wcześniej pracę w Górniku Zabrze stracił Ryszard Wieczorek.