Reklama

Urban i jego dyrdymały

redakcja

Autor:redakcja

28 sierpnia 2008, 20:09 • 1 min czytania 0 komentarzy

Jakoś już tak mamy, że wkurzają nas bzdury wygadywane na konferencjach prasowych. Ostatnimi czasy nie do pobicia w tej kwestii jest Jan Urban.
Po meczu z FK Moskwa stwierdził: – FK Moskwa na pewno było w naszym zasięgu, choć na boisku nie potrafiliśmy tego udowodnić… W zasięgu? Przypominamy, że dwukrotnie po beznadziejnych meczach Legia przegrała, łączny bilans to 1:4. Słusznie doradził Urbanowi trener Oleg Błochin: – Niech spojrzy na tablicę wyników.

Urban i jego dyrdymały

Ale najbardziej przypadły na do gustu te słowa: – Bramka stracona na początku meczu pokrzyżowała nam plany… No żesz! A kto wam kazał tę bramkę tracić? I co to były za plany? Plan był jak rozumiemy wygrać 2:0, tak? To przypomina nam nasz plan sprzed miesiąca – wygrać 30 baniek w totolotka. Niestety, maszyna losująca nam te plany pokrzyżowała…

Najnowsze

Ekstraklasa

Górnik Zabrze może nam dać końcówkę sezonu, na jaką nie zasługujemy

Piotr Rzepecki
1
Górnik Zabrze może nam dać końcówkę sezonu, na jaką nie zasługujemy
Inne kraje

Życie i śmierć w RPA. Dlaczego czarni są rozczarowani wolnością i partią Mandeli?

Szymon Janczyk
6
Życie i śmierć w RPA. Dlaczego czarni są rozczarowani wolnością i partią Mandeli?

Komentarze

0 komentarzy

Loading...