Łukasz Załuska zagrał przeciwko Barcelonie. Do przerwy, czyli do momentu, kiedy polski bramkarz był na boisku, utrzymywał się remis 1:1. Nasz rodak kilka razy błysnął dobrymi interwencjami. Jednak po przerwie wszedł za niego szkocki ogórek, “Barca” przycisnęła i skończyło się 1:5.
Skrót tego meczu (niestety, słaba jakość) możecie zobaczyć tutaj…
Rok temu Barcelona też grała przeciwko Dundee United i wówczas był remis 1:1. Hiszpanie strzelili gola dopiero w ostatniej minucie, po dobitce rzutu karnego. Wcześniej rewelacyjnie spisywał się debiutujący Grzegorz Szamotulski.