Reklama

Kto będzie nosił teczkę za Leo? Oceniamy kandydatów!

redakcja

Autor:redakcja

24 czerwca 2008, 16:00 • 4 min czytania 0 komentarzy

Trzeciego lipca w siedzibie PZPN stawi się Leo Beenhakker. Właśnie tego dnia działacze będą chcieli wymóc na Holendrze, aby wyznaczył młodego polskiego szkoleniowca na swojego najbliższego współpracownika, a w przyszłości następcę. Najważniejsze pytanie brzmi więc – kogo wskaże Leo? Czy rację ma “SuperExpress”, twierdząc, iż będzie to Jan Urban? Bo kandydatów oprócz szkoleniowca Legii jest jeszcze trzech – Maciej Skorża, Czesław Michniewicz i Dariusz Dziekanowski. Znając polskie realia, gdyby nie brawurowa akcja CBA, do tego grona musielibyśmy jeszcze dołączyć Jerzego Engela juniora:)
Najwyżej wydają się stać – przynajmniej w oczach Beenhakkera – akcje Urbana. Ale nie dlatego, że nieźle prowadził Legię, ani nie dlatego, że trenerskie szlify zdobywał w Hiszpanii. Tak naprawdę na dziś największą jego zaletą jest to, że… świetnie mówi po hiszpańsku i Leo z łatwością się z nim dogaduje. A poza tym Janek to sympatyczny chłop, z którym można miło spędzić czas w czasie zgrupowań. Może to głupio brzmi, ale właśnie tego typu argumenty będą brane pod uwagę.

Kto będzie nosił teczkę za Leo? Oceniamy kandydatów!


Przeanalizujmy plusy i minusy każdego z kandydatów…

JAN URBAN

Plusy:
– Dobre podejście do zawodników, szybko łapie z nimi świetny kontakt
– Odporność na stres, a więc… nieznikający z twarzy uśmiech
– Otwartość i hiszpański styl bycia, czyli praca na wysokim stanowisku bez zbędnego nadymania się
– Obycie z kadrą Leo Beenhakkera, jako że był obecny na zgrupowaniu w Austrii
– Dobre oko do młodych piłkarzy i umiejętność (odwaga) wprowadzania ich do zespołu

Minusy:
– Ma kontrakt z Legią, więc niekoniecznie musi go zerwać po to, by przez dwa lata nosić trampki za Leo
– W dorosłym futbolu jako trener jeszcze niczego wielkiego nie zdziałał i wciąż zagadką pozostaje, czy zdziała. W Legii radzi sobie nieźle, ale też bez przesady – 7 porażek w sezonie to sporo.
– Nie sprawia wrażenia wielkiego taktyka.
– Trochę fafluni, więc nie zagra w reklamie:)

Ocena Weszło!
+7

Reklama


MACIEJ SKORŁ»A

Plusy:
– Bardzo duże osiągnięcia – mistrzostwo Polski z Wisłą, Puchar Polski i Superpuchar z Groclinem. Wygrać ligę jako trener krakowian to może nic takiego wielkiego, ale… nie wszystkim się to udawało. Z kolei dwa trofea dla Groclinu to naprawdę wyczyn.
– Kontrakt z Wisłą, która na pewno nie zamierza puścić go do kadry…
– Wyżej ceni Brożka od Matusiaka:)

Minusy:
– Kiepsko znosi porażki, robi się po nich nie do zniesienia, potrafi obrażać się na wszystkich wokół.
– Pracował już z kadrą Janasa i jakoś nas wtedy jego koncepcje (słynny diament) nie przekonały, żeby nie napisać, że mocno irytowały.
– Beenhakker ma zupełnie inny pogląd na futbol niż on, co minusem może by nie było, gdyby nie to, że to Leo ma sobie dobrać współpracownika.
– Piłkarze za nim nie przepadają.
– Jakoś nam na selekcjonera tak zwyczajnie nie pasuje.
– Nie był piłkarzem, ale sami nie wiemy, czy to wada.

Ocena Weszło!
+6


CZESŁAW MICHNIEWICZ

Plusy:
– Człowiek sukcesu, bo dokonał rzeczy niebywałej, w tym wieku wygrywając ligę jako trener Zagłębia Lubin, a wcześniej Puchar Polski jako szkoleniowiec Lecha Poznań. Z każdym razem były to wielkie niespodzianki. Do tego dorzucił dwa Superpuchary. Szczęściarzy zawsze lepiej mieć po swojej stronie.
– Najlepszy motywator w Polsce. I to nie motywator typu “na nich kurwa”, tylko motywator XXI wieku. Umie piłkarzy naprawdę natchnąć.
– Jest młody i bardzo chce się uczyć. Kiedy tylko może, jedzie zagranicę oglądać inne zespoły, treningi itd. Zimę spędził w Hiszpanii obserwując przygotowania klubów Bundesligi oraz Zenita, a latem śledzi mecze Euro 2008.
– Świetnie współpracuje z mediami, jest otwarty i błyskotliwy. To prawdziwy pasjonat futbolu, który umie – i to ze śmiechem – opowiadać o nim godzinami.
– Nie ma pracy, więc bez zbędnych przeszkód można go zatrudnić.
– Prowadzi blog na Weszło!, a miło byłoby nam gościć tutaj selekcjonera.

Minusy:
– Uczy się angielskiego, ale jeszcze go perfekcyjnie nie zna – a to by się przydało.
– Był kiepskim bramkarzem (choć sam się z tym do końca nie zgadza).
– Boimy się, że za długo przebywał ze Stefanem Majewskim i kiedyś to wyjdzie na jaw.
– Nie mamy pojęcia, czy wybił sobie z głowy turecki półksiężyc.

Ocena Weszło!
+8

DARIUSZ DZIEKANOWSKI:

Reklama

Plusy:
– Jak mówi Listkiewicz: jest młody, zna język angielski, był piłkarzem i jeździł na staże.

Minusy:
– Ł»adnych prawdziwych plusów.

Ocena Weszło!
+0


Szkoda, że kryterium wieku nie spełnia Bobo Kaczmarek – chłop fajnie gada, całuje Leo po rękach i śmiesznie wygląda w zimowych czapkach. Generalnie urokliwy.

TERAZ W KOMENTARZACH MOŁ»ECIE JUŁ» ZACZĄĆ SIĘ NIE ZGADZAĆ:)

Fot: W. Sierakowski FOTO SPORT

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...