Lada dzień Artur Boruc może stać się najdroższym piłkarzem w historii polskiego futbolu. Zachwycony naszym bramkarzem Arsene Wenger jest gotów zapłacić za Polaka od ręki aż 10 milionów funtów! Francuz szuka zawodnika, który mógłby od razu wskoczyć do pierwszego składu i zastąpić utalentowanego, ale nierównego Hiszpana Pedro Almunię. Wenger obserwował Boruca od dawna. Kilkakrotnie wypowiadał się oficjalnie na jego temat. Zawsze były to zdania w stylu “Polak jest wielkim bramkarzem”. Teraz pora przekłuć słowa w czyny. Wenger zamierza kupić Polaka. W walce o mistrzostwo Anglii i Ligę Mistrzów potrzebuje doświadczonego bramkarza, któremu – inaczej niż Almunii – nie zdarzają się głupie wpadki.
Działacze Celtiku Glasgow są gotowi podjąć rozmowy na temat transferu swojego najlepiej opłacanego gwiazdora. Wydaje się, że jeśli Anglicy rzeczywiście zaoferują 10 milionów funtów, to Boruc przeniesie się do stolicy Anglii.
Gdyby Boruc przeszedł do Arsenalu, zostałby trzecim polskim bramkarzem tego klubu, po Łukaszu Fabiańskim i Wojtku Szczęsnym. Przy ewentualnej przeprowadzce do Londynu dla Artura byłoby na pewno ważne, że ma na miejscu rodaków, na których pomoć może liczyć. Poza tym Fabian i Wojtek mogliby sporo zyskać trenując z doświadczonym, starszym kolegą.