Tomasz Hajto, który przegrał w kasynie setki tysięcy złotych, może się uśmiechnąć – okazuje się, że są ludzie przepuszczający pieniądze z jeszcze większą nonszalancją. Taki Wayne Rooney wydał na swoje przyjęcie weselne… pięć milionów funtów! Nic dziwnego, że pod wrażeniem ceremonii byli goście państwa młodych. – Małżonka Wayne’a wyglądała pięknie! Miała rozpuszczone włosy i cudowną suknię – opowiada Rio Ferdinand.
Rooney mógł być w ostatnich dniach sfrustrowany. Zamiast brać udział w największej imprezie roku, mistrzostwach Europy, siedział przed telewizorem. Jego reprezentacja okazała się bowiem za słaba i nie awansowała na ten turniej – odpadła z Rosją i Chorwacją.
Wayne postanowił jednak zatopić smutki w… luksusie. Dlatego też wydał bajońską sumę na imprezę weselną, na którą zaprosił ponad 500 gości! Po zabawie nie spuścił z tonu i nadal wydawał szaloną kasę.
Nowożeńcy zatrzymali się bowiem w pięciogwiazdkowym hotelu Sardynii, a już niedługo jachtem wartym (w przybliżeniu) 350 milionów złotych udadzą się na swój miesiąc miodowy na jedną z karaibskich wysp – Necker – gdzie znajduje się prywatna, letnia rezydencja państwa Rooneyów.