Deco znalazł się między młotem a kowadłem – ściągnąć go chcą dwaj jego ulubieni trenerzy. Luiz Felipe Scolari proponuje transfer do Chelsea, a Jose Mourinho – do Interu Mediolan. Komu uda się przekonać rozgrywającego Barcelony? I komu Deco będzie potrafił odmówić?
Scolari zrobił z niego reprezentanta Portugalii, a Mourinho – gwiazdę europejskiego formatu (razem wygrali Ligę Mistrzów). Gazety spekulują, że na razie bliżej Portugalczykowi do Londynu, niektórzy nawet twierdzą, że już podpisał kontrakt z tym klubem. Czy tak rzeczywiście będzie? Na razie agent zawodnika konsekwentnie zapewnia, że nic nie zostało przesądzone.
Na rzecz Scolariego przemawia też fakt, że w Chelsea jest już mała kolonia portugalska, którą skompletował tam jeszcze Mourinho. Dla Deco na pewno byłaby to komfortowa sytuacja, bo przy Ricardo Carvalho, czy Paulo Ferreirze łatwiej by mu było się zaaklimatyzować.
Prasa portugalska zapewnia, że dla Deco wybór między Mourinho a Scolarim to mniej więcej tak, jak dla dziecka pytanie: kogo kochasz bardziej, mamusię czy tatusia?