Jak nadążyć za kretyńskimi decyzjami PZPN? Dzisiaj kabaretu ciąg dalszy. Z ligi jednak nie spada Widzew Łódź, tylko Polonia Bytom, o czym poinformował odpowiedzialny za przyznawanie licencji… łodzianin. W europejskich pucharach (Intertoto) zagra Cracovia, choć dlaczego – tego nie wie nikt. A baraże, dopiero co przesunięte, tym razem odwołano zupełnie. Burdel!
PZPN od bardzo dawna należy do instytucji permanentnie się kompromitujących, ale takiego bałaganu nie było chyba nigdy. Polonia Bytom jeszcze w poprzednim sezonie spełniała wymagania pierwszej ligi (bo przecież w niej grała!), teraz już nie spełnia. Tak zdecydował niejaki pan Sadowski, łodzianin oczywiście. Powód -bałagan organizacyjno-finansowy. Oczywiście w ŁKS takiego bałaganu nie znaleziono i ten klub licencję dostał.
Dodajmy, że ten sam Sadowski był odpowiedzialny za zeszłoroczną kompromitację komisji licencyjnej w sprawie Ruchu Chorzów, a także o “lewe” przyznanie licencji Widzewowi kilka lat temu… Teraz Widzew znów zyskuje na jego decyzji – nie spada do trzeciej, tylko do drugiej ligi.
Oczywiście oceniamy, że wbrew temu co teraz mówi Sadowski, decyzja dotycząca Polonii Bytom zostanie jeszcze zmieniona. Tak jak zmieniona została ta dotycząca Ruchu. Rok temu Sadowski mówił: – Na dzień dzisiejszy nie znam drogi ani możliwości, aby komisja na powrót zajęła się wnioskiem Ruchu. Podręcznik licencyjny nie przewiduje takiego rozwiązania. Z kierownictwa PZPN-u nikt mnie nie naciskał do tej pory i nie wyobrażam sobie, żeby miało się to zmienić. Dotyczy to zarówno prezesa Listkiewicza, jak i wszystkich innych działaczy z centrali…
Przyszłość pokazał, jak niewiele wie.
Konsewkencją decyzji Sadowskiego było odwołanie barażów – okaże się, czy chwilowe, czy ostateczne.
Natomiast przyznania Pucharu Intertoto Cracovii nawet nie próbujemy tłumaczyć. Krakowianie zajęli… siódme miejsce w lidze. Wyprzedziły ich Zagłębie Lubin i Kolporter. Oczywiście można przyjąć, że głupio dawać puchary skorumpowanym klubom, ale pamiętać trzeba, że Cracovia też znajduje się na liście klubów podejrzanych o korupcję i w zasadzie jest na tym samym etapie co tamte zespoły – prokuratura prowadzi śledztwo, wyroków brak.
Poza tym, czy to oznacza, że Zagłębie i Kolporter nie zagrają w przyszłym sezonie w ekstraklasie? Czy ktoś w ogóle zajął się kwestią kielczan?!
O decyzjach PZPN czytaj w blogu Wojciecha Kowalczyka – kliknij