Reklama

Zawieszenie Przemysława Babiarza. Dyrektor TVP Sport wydał oświadczenie

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

29 lipca 2024, 21:13 • 3 min czytania 151 komentarzy

Nie milkną echa głośnej sprawy zawieszenia dziennikarza TVP. Przemysław Babiarz oficjalnie został odsunięty od komentowania igrzysk olimpijskich w Paryżu za „łamanie standardów nowej Telewizji Polskiej”. Dziś głos zabrał dyrektor sportowego oddziału stacji, Jakub Kwiatkowski.

Zawieszenie Przemysława Babiarza. Dyrektor TVP Sport wydał oświadczenie

W jego zamieszczonym na portalu X oświadczeniu czytamy: Sport powinien być wolny od polityki. Jedną z najpiękniejszych wartości sportu jest to, że ma siłę wyzwalania pozytywnych emocji i łączenia ludzi, niezależnie od ich poglądów i osobistych przekonań. Idea ta przyświeca mi od początku kierowania TVP Sport. Traktuje ją jako zobowiązanie nie tylko wobec moich przełożonych, ale przede wszystkich wobec wszystkich naszych widzów i odbiorców – stara się tłumaczyć decyzję centrali dyrektor TVP Sport.

I dalej: Tą samą ideą kierują się także wszyscy nasi pracownicy, bo choć w niektórych sprawach się różnimy, to łączy nas pasja, którą chcemy się dzielić z innymi. Bardzo cenię i szanuję Przemysława Babiarza jako wybitnego dziennikarza, co nie zmienia faktu, że komentarzem sprzeniewierzył się misji, którą nam jako dziennikarzom sportowym telewizji publicznej powierzono. Komentator sportowy powinien pozostawić widzowi przestrzeń do własnej interpretacji, a nie narzucać swoją narrację. Jest mi szczególnie przykro, ponieważ to ja byłem osobą, która kilka miesięcy temu przekonywała kierownictwo TVP, że warto dalej korzystać z olbrzymiego doświadczenia i wiedzy Przemka. Rozmawiałem o tym z Przemkiem i wierzyłem, że będzie potrafił oddzielić swoje osobiste poglądy od pracy i wykonywać ją najlepiej jak potrafi. Tak się jednak nie stało, więc kolejny raz nie jestem już w stanie stanąć w Przemka obronie i zaakceptowałem decyzję władz Telewizji Polskiej – zadeklarował Jakub Kwiatkowski.

Przypomnijmy, Przemysław Babiarz podczas ceremonii otwarcia igrzysk w Paryżu tak zareagował na wyemitowanie przez organizatorów znanej piosenki Johna Lennona: – „Imagine”, czyli świat bez nieba, narodów, religii… I to jest wizja tego pokoju, który wszystkich ma ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety. To właśnie ten komentarz dziennikarza miał budzić największe wątpliwości.

– Chcę również podkreślić, że Przemek nie został zwolniony z TVP Sport tylko zawieszony w roli komentatora Igrzysk Olimpijskich. Nie został przy tym zawieszony za poglądy, bo każdy z nas ma do nich prawo. Wygłaszanie ich publicznie jest jednak pretekstem do politycznych sporów, dla których sport powinien być odskocznią, a nie kolejną iskrą. Ostatnie dni są tego przykrym przykładem – zakończył Kwiatkowski.

Reklama

Zawieszenie dziennikarza w roli komentatora paryskich igrzysk budzi wielkie kontrowersje, ale trudno się dziwić. Wiele wskazuje na to, że od decyzji Telewizji Polskiej nie ma już odwrotu i nie usłyszymy w tym roku Przemysława Babiarza podczas olimpijskich zmagań lekkoatletów. Szerzej, nomen omen, komentowaliśmy sprawę tutaj:

Po co (za)wieszać Babiarza? [KOMENTARZ]

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Reklama

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Igrzyska

Komentarze

151 komentarzy

Loading...