Reklama

Nie ma nic gorszego, niż naprawianie błędów błędami

redakcja

Autor:redakcja

27 maja 2015, 11:51 • 2 min czytania 0 komentarzy

Jeśli arbiter w trakcie meczu popełnia błąd, najgorsze co może zrobić, to spróbować zrekompensować straty drużynie, przeciw której podjął złą decyzję. Tę samą zasadę można też rozciągnąć na cały sezon. Najlepszym zadośćuczynieniem dla regularnie krzywdzonej ekipy byłoby profesjonalne i sprawiedliwe sędziowanie. Czyli z całą pewnością nie takie, jakie w meczu Jagiellonii z Wisłą zaproponował Tomasz Kwiatkowski.

Nie ma nic gorszego, niż naprawianie błędów błędami

Rozumiemy okoliczności i rozumiemy, jak trudno było nie uznać bramki dla Jagi w 89. minucie gry, zważywszy na ostatnie wydarzenia oraz fakt, że ekipa Michała Probierza została już skrzywdzona czternaście razy w tym sezonie. Problem w tym, że to sędziowie – poprzez swoją nieudolność – sami sobie zgotowali taką presję i teraz muszą się z nią zmierzyć. Jeżeli Jan Pawłowski znajdował się na wyraźnym spalonym – a tak w istocie było – to należało to wychwycić, a nie zastanawiać się, jak mógłby być odebrany potencjalny błąd numer piętnaście. Na potrzeby niewydrukowanej tabeli weryfikujemy więc wynik tego starcia na 1:1.

Trochę mniej oczywista sytuacja miała miejsce w meczu Zawiszy z Górnikiem Łęczna, kiedy to Alvarinho znalazł się na minimalnym spalonym. Zobaczcie zresztą sami:


Arbiter pewnie wybroni się z podjętej decyzji zasłaniając się promowaniem ofensywnej gry. Jesteśmy jednak przekonani, że gdyby chorągiewka powędrowałaby do góry, eksperci rozpływaliby się nad okiem sędziego asystenta. Ułożenie sylwetek Alvarinho i ostatniego obrońcy pozwala nam przychylić się do opinii, że jednak Mariusz Złotek popełnił tu błąd. Wynik tego meczu zmieniamy więc na 0:1 dla gości.

W ogóle cała 34. kolejka nie była najlepsza dla arbitrów. Jako błędy kwalifikujemy też brak rzutów karnych po faulach Gersona na Sadajewie, Zajaca na Wilczku i Frączczaka na Broziu. Na szczęście żadna z tych decyzji nie wypaczyła końcowego rozstrzygnięcia.

Reklama

Fot. FotoPyk

Najnowsze

1 liga

Ścisk na zapleczu Ekstraklasy. Minimalne różnice między trzecim a dziewiątym zespołem

Bartek Wylęgała
4
Ścisk na zapleczu Ekstraklasy. Minimalne różnice między trzecim a dziewiątym zespołem
Anglia

Świetny Foden, szczupak De Bruyne. Lekcja futbolu na Amex Stadium

Piotr Rzepecki
0
Świetny Foden, szczupak De Bruyne. Lekcja futbolu na Amex Stadium

Niewydrukowana tabela

Komentarze

0 komentarzy

Loading...