Tomiyasu wraca do gry. Zatrudnił go klub z Ligi Mistrzów

Marcin Ziółkowski

16 grudnia 2025, 21:47 • 2 min czytania 1

Na boisku nie widzieliśmy go od ponad roku. Latem został wolnym agentem, bowiem przedwcześnie pożegnał się z Arsenalem. Teraz ponownie znalazł zatrudnienie. Takehiro Tomiyasu podpisał umowę do końca sezonu z Ajaksem Amsterdam.

Tomiyasu wraca do gry. Zatrudnił go klub z Ligi Mistrzów
Reklama

Takehiro Tomiyasu wraca do gry

Ostatnich 18 miesięcy było dla Japończyka prawdziwym testem. Doznał on kontuzji kolana podczas przygotowań do sezonu 2024/25.

Zagrał w tym czasie tylko w jednym spotkaniu. Był to mecz 7. kolejki Premier League poprzedniego sezonu, w którym rywalem Arsenalu była ekipa Southampton. Tomiyasu w starciu z outsiderem tamtych rozgrywek pojawił się na boisku na kilka minut.

Reklama

Od tej pory zakrętów było coraz więcej. Meczów Japończyka dla The Gunners – nie było wcale.

W lutym była za to operacja, która przedwcześnie zakończyła jego sezon. W lipcu zdecydowano się jednak rozstać z Tomiyasu – brakowało światełka w tunelu, nie było sensu dalej ciągnąć całej sprawy.

Tym sposobem dobiegła również końca jego czteroletnia przygoda w północnym Londynie. Japończyk zdecydował się na kontynuowanie rehabilitacji, co przekładało się na opóźnienie w rozpoczęciu kolejnego już sezonu.

Były piłkarz Sint Truiden czy włoskiej Bologni znalazł jednak nowego pracodawcę na bardzo przyzwoitym poziomie. Bo choć nie jest to zespół z lig TOP 5 – to nadal klub z wielką marką. Obie strony bardzo mogą zyskać na współpracy. Trzeci w tabeli Eredivisie Ajax, by gonić w lidze, potrzebuje jakościowych piłkarzy, a Tomiyasu w klubach z pięciu czołowych lig Europy uzbierał 106 spotkań.

Znów zagra w Beneluksie

Do niedawna zespół prowadzony przez Johna Heitingę był czerwoną latarnią w rozgrywkach fazy ligowej Ligi Mistrzów. Przegrał wszystkie pięć rozegranych spotkań. Zły trend został niedawno przełamany w Baku, gdzie w pokonanym polu został Karabach. Mateusz Kochalski wyjmował piłkę z siatki aż czterokrotnie. Holendrzy wygrali 4:2.

Ajax w Lidze Mistrzów wyprzedza jedynie Villarreal oraz Kajrat Ałmaty (po jednym punkcie w tabeli). Kto wie, może właśnie dlatego w jednym ze styczniowych spotkań Tomiyasu dostanie kilka minut. Rywalem Joden najpierw będzie na wyjeździe ww. Villarreal, a w ósmej kolejce – Olympiakos, w meczu domowym.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

1 komentarz

Człowiek urodzony w roku stulecia swojego przyszłego ulubionego klubu. Schodzący po czerwonej kartce Jens Lehmann w Paryżu w finale Ligi Mistrzów 2006 to jego pierwsze piłkarskie wspomnienie. Futbol egzotyczny nie jest mu obcy. Przykład? W jednej z aplikacji ma ustawioną gwiazdkę na tajskie Muangthong United, bo gra tam niejaki Emil Roback. Inspiruje się Robertem Kubicą, Fernando Alonso i Ottem Tanakiem, bo jest zdania, że warto dać z siebie sto i więcej procent, nawet mimo niesprzyjających okoliczności. Po szkole godzinami czytał o futbolu na Wikipedii, więc wybudzony nagle po dwóch godzinach snu powie, że Oleg Błochin grał kiedyś w Vorwarts Steyr. Potrafi wstać o trzeciej nad ranem na odcinek specjalny Rajdu Safari, ale nigdy nie grał w Colina 2.0. Na meczach unihokeja w szkole średniej stawał się regenem Lwa Jaszyna. Esencją piłki jest dla niego styl rodem z Barcelony i Bayernu Flicka, bo Zdenek Zeman i jego podejście to życie, a posiadanie piłki jest przehajpowane

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Wymęczone zwycięstwo Barcelony z trzecioligowcem. Ter Stegen wrócił do gry

Braian Wilma
2
Wymęczone zwycięstwo Barcelony z trzecioligowcem. Ter Stegen wrócił do gry
Reklama

Piłka nożna

Hiszpania

Wymęczone zwycięstwo Barcelony z trzecioligowcem. Ter Stegen wrócił do gry

Braian Wilma
2
Wymęczone zwycięstwo Barcelony z trzecioligowcem. Ter Stegen wrócił do gry
Reklama
Reklama