Lanie. Polacy mówią „papa” i zagrają już tylko o honor
O rany… Jak nawet Gruzja okazała się za mocna, to trudno było sobie wyobrazić scenariusz, w którym lejemy Portugalczyków i z podniesioną głową lecimy wlać w trzecim meczu Francuzom. Bez cienia przesady, Polacy dostali dziś lekcję futbolu, której mogliśmy się spodziewać. Bolesną, ale łatwą do przewidzenia. Najbardziej przykre jest to, że akcje ofensywne w wykonaniu naszych dzisiejszych rywali wyglądały jak coś dziecinnie łatwego. Jeden kopie, drugi strzela, wszyscy się […]