Boże, jakie to było smutne!
Dostaliśmy w papę. Wyglądaliśmy, jak przeniesiony w czasie o czterdzieści tysięcy lat Neandertalczyk, który z kijkiem próbuje mierzyć się z uzbrojonym po zęby cywilizowanym człowiekiem. Bez szans na inny wynik rywalizacji niż sromotna porażka. Reprezentacja była goła i niewesoła. Żałosna, tragiczna, smutna, beznadziejna. Wiedzieliśmy, że Włosi są lepsi, że prezentują wyższą piłkarską kulturę, że nie będzie łatwo, ale nie spodziewaliśmy się, że ta przepaść będzie aż tak widoczna. Polska nie pokazała w tym meczu nic, co pozwalałoby sformułować nam […]